Turniej w Bratysławie zgromadził ponad 1800 zawodników z 253 klubów reprezentujących 27 państw. Wśród nich byli medaliści największych światowych imprez, takich jak Igrzyska Olimpijskie, Mistrzostwa Świata i Mistrzostwa Europy. Doskonale w tym gronie zaprezentowali się zawodnicy Klubu Sportowego Morote, podopieczni trenera Przemysława Spadło.
Wiktor Wojarski do finału szedł jak burza, nie tracąc w walkach ani jednego punktu, niestety w walce o złoto, niewielki błąd w ostatnich sekundach pozbawił go prowadzenia i karateka z Morote musiał zadowolić się srebrem. Jest to duży sukces zawodnika, który w bardzo mocno obsadzonej konkurencji kumite kadetów -70kg uplasował się na wyższej pozycji niż wielu utytułowanych konkurentów.
Ogromna niespodziankę sprawiła Klaudia Grząkowska, która debiutowała na tak dużej i prestiżowej imprezie. Mieszkanka Głowaczewa zdobyła złoty medal w kumite dziewcząt u12-35kg, w której startowało 35 zawodniczek z 10 krajów. Klaudia w całym turnieju straciła tylko jeden punkt i udowodniła, że dzięki zaangażowaniu i regularnym treningom 5 razy w tygodniu, jest w stanie osiągnąć wielki sukces w niespełna rok. Wierzymy,że to dopiero początek i że jesteśmy świadkami narodzin przyszłej medalistki największych światowych imprez w kategorii senior.
Maksym Piłat bronił brązowego medalu wywalczonego przed rokiem, niestety tym razem zajął 7 miejsce. Maksym stoczył wiele dobrych walk pokazując karate na wysokim poziomie, lecz liczymy niebawem na więcej. Mikołaj Szymanek, zdobywca złota z przed roku, w starszej kategorii wiekowej musiał uznać wyższość rywali, aczkolwiek zaprezentował wysokie umiejętności i tylko pechowi zawdzięcza brak medalu.
Yulia Nikolin, wielokrotna medalista mistrzostw Europy i Ukrainy w karate JKA, przeniosła się do Głowaczewa by pod okiem trenera Przemysława Spadło wspiąć się na wyższy poziom i próbować zdobywać medale w formule karate WKF (karate olimpijskie), czyli na najwyższym możliwym poziomie w karate. Yulia, startująca w kategorii kumite juniorek +66kg, pierwszą swoją walkę wygrała z Włoszką, niestety w drugiej uległa zawodniczce gospodarzy. Mimo odpadnięcia w drugiej rundzie widać było postęp i efekty systematycznych treningów.
Złoty i srebrny medal na Slovakia Cup

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.