Biało-niebiescy rozegrali dziś zaległy mecz z Garbarnią Kraków. To spotkanie nie doszło do skutku ze względu na powołanie jednego z krakowskich zawodników do reprezentacji narodowej. W pierwszej połowie na boisku dominowali goście, którzy z bramki Mateusza Bartusika zrobili sobie niemal poligon doświadczalny. Bramkarz gości miał tyle pracy, że w polu karnym Kotwicy od czasu do czasu ktoś coś zagrał. Ostatecznie, w tej części meczu Kotwicy udało się zdobyć jedną bramkę. Jej zdobywcą był Piotr Witasik w 26 minucie.
Początkowo, II połowa również należała do Kotwicy, ale później przewagę zyskali goście, którzy mieli nawet kilka dobrych zagrań, ale więcej szczęścia miała Kotwica. Wydawało się, że biało-niebiescy pozostaną w defensywie do końca spotkania, ale to było mylne wrażenie. Pod koniec spotkania, sędzia podyktował rzut karny dla Kotwicy po faulu bramkarza Garbarni. Gola dla gospodarzy strzelił Dawid Cempa. To nie był koniec świetnej passy biało-niebieskich, bo już w doliczonym czasie gry na 3:0 podwyższył strzelec drugiej bramki - Dawid Cempa.
Kotwica z kompletem rozegranych 13 spotka w 2 lidze prowadzi na pozycji lidera z 32 punktami. Na kolejnym miejscu jest dopiero Polonia Warszawa z 24 punktami.
Zaległe zwycięstwo Kotwicy Kołobrzeg [foto]
![Zaległe zwycięstwo Kotwicy Kołobrzeg [foto]](/images/2022/10/04/kotwa_3_large.jpg)
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.