Kotwica Kołobrzeg oddała mecz z Pomorzaninem Sławoborze walkowerem. I choć były zapowiedzi, że będzie mecz, że zawodnicy przyjadą, nic takiego nie miało miejsca. Za to przyjechali kibice, którzy powiedzieli głośno co myślą o całej sytuacji.
Dzisiejszy walkower w Pucharze Polski jest wstydem dla Kołobrzegu, a nie promocją miasta. Kibice używają słów, których nie da się cytować, a ich złość jest uzasadniona. Jak mówią, od roku źle dzieje się w klubie. - Jesteśmy nie klubem a pośmiewiskiem - mówi jeden z kibiców, wskazując, że chcieli przystąpić do stowarzyszenia i zmienić zarząd klubu, ale nie mogą, bo nawet nie mogą zgłosić się na członków. We wtorek, sytuacją w Kotwicy zajmie się Komisja Turystyki i Sportu Rady Miasta. Także część radnych jest za odejściem Adama Dzika. Jak mówią nieoficjalnie, nie ma żadnych informacji z klubu, a to, co piszą media, przynosi wstyd miastu, za co jeszcze Urząd Miasta płaci ponad milion złotych rocznie. Do sprawy powrócimy.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.