Zbigniew Malinowski, kołobrzeski ultramaratończyk, zapisał kolejną kartę w historii Spartathlonu. Po raz dwunasty z rzędu, pokonał najtrudniejszy bieg na świecie. Przebiegł 246 km.
Spartanie uhonorowali Zbyszka za ten wyczyn symbolem twardości człowieka, metalowym przedmiotem przypominającym bumerang. Takim narzędziem sprawdzano wytrzymałość młodych Spartan na ból, pragnących wstąpić w szeregi najmężniejszej i jedynej zawodowej na świecie armii wojowników. Ateńczycy pamiętali o wysiłku kołobrzeżanina, obdarowując go żywym drzewem oliwnym symbolizującym dobro, które to piękna Atena podarowała swego czasu Spartanom.
Dystans Spartathlonu - 246 km z Aten do Sparty, Malinowski pokonał w 31 godz. 33 min. 04 sek. plasując się na 47 miejscu w kategorii open, zajmując jednocześnie pierwsze miejsce w kategorii M - V. W 33 edycji Spartathlonu, biegu non stop (dzień, noc i dzień) u progu świątyni pięknej Ateny - Akropolu w Grecji stanęło 383 śmiałków, tylko 174 zawodników dobiegło do Sparty. Na tym morderczym dystansie, wystartowało 8 Polaków. Do mety usytuowanej przy pomniku legendarnego króla Leonidasa dobiegło 4 z nich.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.