Po nagłośnieniu tematu z czarną pumą, która może mieszkać w podgościńskich lasach, udało się natrafić na wyjątkowo dużą norę ziemną. To mieszkanie kota?
Ciekawego odkrycia dokonał pan Grzegorz Maszka. Był na grzybach, gdy natrafił na wielką jamę w ziemi. Jak twierdzi, jest stanowczo za duża jak na jamę borsuka czy lisa. Co ciekawe, przed wejściem widoczne są ślady dużych łap, około 10-12-centymetrowe. Czy w tym miejscu mogla mieszkać czarna puma, którą widziało już kilkanaście osób? Jak się teraz okazuje, tajemnicze zwierzę było widziane już wcześniej, ale część świadków wolała się z tym nie ujawniać. Teraz, po apelu burmistrza Gościna, Mariana Sieradzkiego (dowiedz się więcej: przeczytaj), sytuacja gwałtownie się zmieniła. Informacje są przekazywane do łowczych i weryfikowane. Wszystko wskazuje na to, że to dzikie zwierzę jak na razie stroni od ludzi. Czy wróci do nowo odkrytej jamy? Warto podkreślić, że znajduje się ona niedaleko miejsca, gdzie czarna puma była widziana po raz pierwszy.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.