Podobny przypadek jak w Kołobrzegu, jest w Gościnie. Chodzi o ulicę IV Dywizji Wojska Polskiego. Jak mówi naszemu portalowi burmistrz Marian Sieradzki, wojewoda zachodniopomorski wystąpił najpierw w sprawie ulicy IV Dywizji Piechoty, ale takiej w Gościnie nie ma. Następnie, gmina musiała tłumaczyć się z obowiązującej nazwy. Zdaniem burmistrza, IV Dywizja Wojska Polskiego to nie konkretny związek taktyczny, więc żądanie zmiany nazwy jest bezcelowe. I tak też postanowiono, nazwę pozostawiając. Jak mówi Sieradzki, jeśli wojewoda będzie chciał zmienić nazwę, wtedy gmina się do tego ustosukuje. - Jest to duży problem dla mieszkańców. Rozumiałbym, gdyby to była faktycznie jakaś nazwa związana z komunizmem. Tu tak nie jest. Nie ma więc sensu narażać ludzi na koszty wymiany dokumentów i stracony czas z tym związany - dodaje burmistrz.