Przed południem w Sianożętach spaliła się szopa z narzędziami. Pożar gasili strażacy z Ustronia i Kołobrzegu. Ogień zagrażał budynkowi mieszkalnemu.
Pożar zauważyli sąsiedzi, którzy słyszeli strzały w szopie i zobaczyli wielki dym unoszący się z pomieszczenia. Na miejscu pojawił się strażak ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie, przebywający na wypoczynku świątecznym w Sianożętach, który razem z kolegą przystąpił do akcji gaśniczej za pomocą wiader w wodą. Na miejscu dość szybko pojawili się strażacy ochotnicy z Ustronia Morskiego, których wsparł ciężki wóz z Kołobrzegu. Ogień udało się opanować w ciągu kilkunastu minut. Szopa spłonęła doszczętnie, ogień strawił fragment poddasza budynku mieszkalnego. W środku pomieszczenia znajdowały się m.in. farby i aerograf.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.