Po reakcji Platformy na fakt, że żona wójta Ustronia otrzymała pozytywna opinię dla swojego projektu, publikujemy opinię Iwony Kołakowskiej.
Sz.P.
Marek Hok
Poseł na Sejm RP
Stanowisko w sprawie pozytywnej oceny wniosku o dofinansowanie inwestycji dla Ośrodka GACEK w Ustroniu Morskim Iwona Kołakowska.
Jako przedsiębiorca z wieloletnim doświadczeniem na lokalnym rynku, czuję się dotknięta insynuacjami jakie można wyprowadzić z treści informacji pojawiających się w mediach lokalnych i na portalach internetowych.
Fakt, iż wystąpiłam o dofinansowanie i je finalnie otrzymałam, z uwagi na uzyskanie wyniku kwalifikującego mnie do tego, nie jest okolicznością z której winnam się tłumaczyć.
Każdy przedsiębiorca ma prawo tak kreować swoją firmę, aby aktywnie zmierzać do jej rozwoju, co ja staram się w sposób ciągły czynić. Jednym z głównych priorytetów mojej działalności jest również nieustanne podwyższanie standardu świadczonych usług, dla jak największego komfortu odwiedzających Ustronie Morskie gości. Aspekt ten jest również nieodzownym elementem sprostania prawom rynku i konkurencji.
Nikt nie był zainteresowany prowadzoną przez mnie działalnością w sytuacji gdy występowałam o dofinansowanie i go nie otrzymałam. Gdy więc po raz kolejny zdecydowałam się ubiegać o pozyskanie środków z zewnątrz i zakończyło się to dla mnie sukcesem, jest to niekorzystanie odbierane.
Rozumiem, iż kontrowersje wywołał fakt, że mój mąż pełni funkcję publiczną. W tym miejscu, proszę również Pana Posła RP Marka Hoka o zaprzestanie nękania mojego męża i wywierania na niego prób nacisku, celem zmuszenia mnie do wycofania mojego wniosku.
Pragnę zapewnić jednak, że z prowadzoną przeze mnie działalnością nie ma nic wspólnego. Gdyby istniał jakikolwiek konflikt pomiędzy prowadzonym przeze mnie interesem, a interesem publicznym, nie zdecydowałabym się na ubieganie o dofinansowanie mojej działalności.
Chcę więc stwierdzić, iż środki uzyskane z dofinansowania otrzymałam na identycznych zasadach jak każdy inny przedsiębiorca, który złożył wniosek i spełnił kryteria wynikające z regulaminu. Jakiekolwiek insynuacje w tym zakresie, oprócz tego, iż są dla mnie krzywdzące i przykre, to również mogą wpłynąć w sposób niekorzystny na prowadzoną przeze mnie działalność gospodarczą i na mój wizerunek jako przedsiębiorcy. W tych granicach, w przypadku dalszego dyskredytowania mojego wizerunku, na jaki pracowałam i nadal pracuję, będę zmuszona poddać pod rozwagę skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego w sprawie o zniesławienie.
Oświadczam, że nie byłam i nie jestem członkiem żadnej partii politycznej. Ponadto pozytywna ocena mojego wniosku przez Lokalną Grupę Rybacką w Kołobrzegu nie przesądza o przyznaniu środków finansowych o czym decyduje ostatecznie Urząd Marszałkowski w Szczecinie.
Iwona Kołakowska
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.