Obecny wójt gminy Ustronie Morskie, ubiegający się wkrótce o reelekcję, stracił poparcie Platformy. Wszystko przez dofinansowanie dla jego żony.
Chodzi o 300 tysięcy dofinansowania, jakie dla swojego projektu w konkursie Kołobrzeskiej Lokalnej Grupy Rybackiej otrzymała żona Jerzego Kołakowskiego. Wysoko oceniono budowę jej pensjonatu, ale koledzy wójta w związku z tym negatywnie źle ocenili sam fakt obecności gminy Ustronie w KLGR, a w komisji oceniającej osoby przez gminę wskazanej. Dla wielu członków Platformy takie zachowanie jest nie do pogodzenia ze standardami obowiązującymi w partii.
- To, z czym mamy do czynienia, jest nieetyczne i nie możemy tego tolerować w Platformie Obywatelskiej. W konsekwencji wycofaliśmy nasze poparcie dla Jerzego Kołakowskiego w zbliżających się wyborach na urząd wójta Ustronia Morskiego - komentuje poseł Marek Hok, szef powiatowych struktur Platformy. Jednocześnie informuje, że partia nie wystawi własnego kandydata na wójta. Nie udało nam się otrzymać komentarza od Jerzego Kołakowskiego. Nie odbiera telefonu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.