Przy skrzyżowaniu drogi łączącej Ustronie Morskie z Sianożętami doszło do kolizji. Mężczyzna kierujący BMW wyleciało z zakrętu, obróciło się o 180 stopni i wpadło do rowu. Autem jechały cztery osoby, ale ratownicy na miejscu zastali tylko 3. Mężczyzna trafił do radiowozu, a pasażerom udzielono pomocy medycznej. Kobieta, która siedziała w fotelu pasażera, uderzyła głową o przednią szybę. W pojeździe nie wystrzeliły poduszki powietrzne. Mężczyzna kierujący samochodem został przewieziony do Kołobrzegu, celem ustalenia, czy nie jest pod wpływem alkoholu. W aucie znajdowały się otwarte puszki po piwie.

Aktualizacja: jak udało nam się ustalić mężczyzna na komendzie wydmuchał ponad 1,5 promila. Nie posiadał też uprawnień do prowadzenia pojazdów. A sam pojazd nie był ubezpieczony.