Ustronie Morskie ma budżet. Sesja budżetowa nie trwała nawet zegarowej godziny. Radnych bardziej interesowały zmiany personalne.

Autorem tego budżetu jest poprzedni wójt - Stanisław Zieliński. Jak przyznawał obecny wójt - Jerzy Kołakowski - budżet powalający nie jest. Przed organami gminy sporo problemów, w tym zakończenie realizowanych inwestycji. Najważniejsza z nich to kompleks basenowy.

Radni mieli jednak swoje zainteresowania. Były nimi zmiany personalne w gminie. Pierwsza z nich dotyczyła najważniejszego stanowiska po wójcie - sekretarza gminy. Radnych interesowało, dlaczego to nie oni zatwierdzili nowego sekretarza. Został nim dotychczasowy pracownik Zarządu Dróg Powiatowych - Tomasz Grobla. Wójt wyjaśniał, że znowelizowana ustawa zmieniła pozycję sekretarza i nie jest to już stanowisko polityczne, zatwierdzane w głosowaniu przez radnych. Tomasz Grobla od nowego roku współpracuje z Jerzym Kołakowskim, po tym gdy wójtowi udało się pożegnać z poprzednim sekretarzem - Adamem Budką. Ten po wyborach się bowiem rozchorował, ale udało się rozwiązać z nim umowę o pracę za porozumieniem stron.

W Urzędzie Gminy pracę znalazła również Agnieszka Jakierowicz, dotychczasowy radca prawny Starostwa Powiatowego. Nowy starosta wybrał zewnętrzną obsługę prawną starostwa. Jest również Artur Baranowski. W ubiegłym roku pracował w Starostwie Powiatowym jako ekspert od promocji. Gdy rezygnację złożył Artur Mackiewicz, natychmiast znalazł pracę w Regionalnym Centrum Kultury. Teraz jest dyrektorem Gminnego Ośrodka Kultury w Ustroniu Morskim. Wszyscy nowi pracownicy zostali przeniesieni w ramach porozumienia z dotychczasowymi pracodawcami, dlatego nie organizowano konkursów na ich stanowiska.