Overcast Clouds

10°C

Kołobrzeg

28 marca 2024    |    Imieniny: Aniela, Sykstus, Joanna
28 marca 2024    
    Imieniny: Aniela, Sykstus, Joanna

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

reklama

Dziwna sesja w Ustroniu Morskim...W czwartek, Rada Gminy Ustronie Morskie skorygowała budżet na 2016 rok i uchwaliła budżet na rok 2017, zmieniając propozycje wójta. Czy doszło przy tym do naruszenia prawa? Rozstrzygnie Regionalna Izba Obrachunkowa.


Radni najpierw zajęli się zmianami do budżetu w 2016 roku. Swoje wnioski złożyła Katarzyna Kruszyńska, skarbnik gminy. Ale zaraz po niej odezwał się wiceprzewodniczący Rady Gminy Krzysztof Grzywnowicz, który w imieniu większości radnych z "Porozumienia Razem", złożył wniosek o wykreślenie większości poprawek złożonych w imieniu wójta. Wójt Jerzy Kołakowski nie zostawił na tym suchej nitki, zarzucając radnym z tego klubu dewastację inwestycji w gminie Ustronie Morskie i marnowanie środków publicznych w wysokości ponad miliona złotych. - Proszę się głupio nie śmiać - apelował do radnego Wajgerta Kołakowski. - Ci ludzie są oderwani od rzeczywistości - komentuje wójt.

Słuchając nagrania z sesji, trudno powiedzieć, czy radni faktycznie są oderwani od rzeczywistości, ale prawdopodobnie część z nich nie wiedziała za czym i dlaczego w ogóle głosuje. Doszło do sytuacji, w której radni przegłosowali uchwałę dotyczącą zmian w budżecie, tego z 2016 roku, ale gdy przyszło do głosowania wieloletniej prognozy finansowej, sprawy wymknęły się spod kontroli. Tej zmiany nie tylko "Porozumienie Razem" nie przygotowało, ale ostatecznie, w ogóle nie przyjęto uchwały. W konsekwencji czego, z winy radnych, bieżący rok budżetowy gmina Ustronie Morskie kończy z naruszeniem prawa, albowiem budżet nie jest zgodny z prognozą. Do tego jeszcze powrócimy.

Następnie, radni zabrali się za budżet na 2017 rok. "Porozumienie Razem" nie przyjęło projektu wójta Jerzego Kołakowskiego i złożyło do niego ponad 60 poprawek. Pomimo żądań wójta, a także opozycji, aby każda poprawka została uzasadniona, radni posiadający większość nie widzieli takiej potrzeby. Zmieniano kolejne zapisy budżetu, a chaos podczas obrad się pogłębiał. Zresztą, radni nie ukrywali, że spieszą się na obiad (po tej sesji była część uroczysta), więc dyskutowali tyle, na ile czas im pozwalał. Wójt i opozycja stawiali poważne zarzuty do proponowanych zmian, wskazując, że po raz kolejny rządząca większość niszczy plany inwestycyjne. Jeśli ktoś chciałby dostać uzasadnienie, to musiał używać klasyfikacji budżetowej. Problem w tym, że radni nie mieli czasu omówić poprawek na komisjach, ani rzeczowo się z nimi zapoznać. Na niedawnej sesji, przewodnicząca Bernadetta Borkowska argumentowała nam, że w takich sprawa powinna zbierać się komisja budżetowa. Tym razem takie potrzeby widać nie było. Budżet w poprawionej wersji uzyskał większość głosów. Problem pojawił się znowu z wieloletnią prognozą finansową. Radny wnioskodawca nie poinformował wcześniej wójta, a przynajmniej Kołakowski tak twierdzi, wobec czego, nikt nie przygotował stosownych zmian. W konsekwencji czego, radni przyjęli uchwałę, ale po raz kolejny nie jest ona zgodna z rzeczywistością budżetową.

Chcieliśmy uzyskać komentarz Bernadetty Borkowskiej, przewodniczącej Rady Gminy, do chaosu budżetowego na wczorajszej sesji. Poinformowaliśmy ją, że komentarza udzieli nam również wójt Jerzy Kołakowski. Borkowska porozmawia z nami, ale jak obejrzy rozmowę z Kołakowskim. Tę wyemitujemy już w sobotę.

Warto zauważyć, że w literaturze wyraźnie wskazuje się, że uchwala budżetowa na etapie uchwalania budżetu musi być zgodna z wieloletnią prognozą finansową, inaczej, prognoza będzie miała charakter fasadowy, a nie taka była intencja ustawodawcy. Zarząd gminy musi też mieć czas na dokonanie analiz, które będą powodowały, że analiza będzie realna. Co ciekawe i co można posłuchać, radni regularnie domagają się szczegółowych analiz finansowych, których większość, wydaje się, nawet nie potrafi przeczytać. Gdy jednak radni tworzą prawo, analizy do ich zmian schodzą na dalszy plan. Czy tak oni sami uważają, być może dowiemy się w nowym roku, gdy radni zechcą odpowiedzieć na nasze pytania.



reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama