Do środy w Ustroniu Morskim trwa konferencja naukowa poświęcona technicznym, ekonomicznym i społecznym aspektom funkcjonowania farm fotowoltaicznych w naszym kraju.
Zainteresowanie odnawialnymi źródłami energii w Polsce jest coraz więcej. Co równie ważne, inwestorzy powoli odchodzą od energii wiatrowej. Powodem tego stanu rzeczy są problemy z akceptacją społeczności lokalnej, protestami, rosnącym niezadowoleniem społecznym. Zupełnie inaczej jest z wykorzystaniem energii słonecznej. Budzi ona sympatię ludności, kojarzy się jako "czysta" energia. Jest tylko problem, bowiem tego rodzaju inwestycje wymagają dobrego nasłonecznienia. Przykładem tego jest składowisko śmieci w gminie Ustronie Morskie, na którym powstała farma fotowoltaiczna. Okazało się, jak mówi wójt Jerzy Kołakowski, że był to strzał w dziesiątkę. To nie tylko rekultywacja składowiska, to nie tylko środki zewnętrzne pozyskane na budowę, ale to także energia wykorzystywana przez gminę.
Dziś, za przykładem Ustronia Morskiego idą inne gminy. Przyjeżdżają, dopytują, rozmawiają o doświadczeniach. Konferencja naukowa to także okazja do wymiany doświadczeń.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.