Tegoroczne dożynki w gminie Rymań dobyły się z stolicy gminy. Po uroczystej mszy, uczestnicy dożynek przeszli w korowodzie na stadion gminny.
Po przybyciu na stadion przeprowadzono obrzędy dożynkowe, podzielono chleb z tegorocznego zboża i rozdano go uczestnikom sobotniej uroczystości. Potem trwała dobra zabawa i konkursy: na najpiękniejszy wieniec dożynkowy, na wypiek sołectwa. Wybierano także najsprytniejszego sołtysa, gospodarza i gospodynię gminy Rymań. Jak mówi Mirosław Terlecki, wójt gminy Rymań, zbiory w tym roku są bardzo dobre, urodzaj jest wymarzony. - Podczas dożynek spotykamy się, aby cieszyć się z plonów, a z drugiej strony dziękować za pracę polskiego rolnika. Tego w mieście tak bardzo nie widać, ale tu, na wsi, wiemy, skąd bierze się jedzenie i ile trudu pochłania jego produkcja - mówi Terlecki.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.