Light rain

4°C

Kołobrzeg

20 kwietnia 2024    |    Imieniny: Agnieszka, Teodor, Czesław
20 kwietnia 2024    
    Imieniny: Agnieszka, Teodor, Czesław

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

informacje kołobrzeg, sąd,wesołowska,spotkanieSędzia Anna Maria Wesołowska, orzekająca w wydziale karnym Sądu Okręgowego w Łodzi, spotkała się z rodzicami dzieci z Rymania i okolic.


Znana z telewizyjnego serialu sędzia jeździ po Polsce i spotyka się z rodzicami oraz uczniami. Dlaczego? Bo jak sama twierdzi, orzeka od 32 lat, ale od początku lat 90-tych spada wiek skazywanych przez nią osób. Nie chodzi tu o wiedzę samych dzieci, ale przede wszystkim rodziców. Sędzia zadawała rodzicom pytania z zakresu kodeksu karnego, ale nie tylko. Niektórzy znali odpowiedź, ale większość nie miała bladego pojęcia. Na przykład, że obowiązkiem prawnym dzieci jest pomoc w gospodarstwie domowym. Wyniesienie śmieci czy posprzątanie w pokoju nie jest łaską dzieci wobec rodziców, ale ich obowiązkiem prawnym.

Sędzia apelowała do rodziców, aby z dziećmi rozmawiać, aby nie tworzyły własnych zamkniętych światów, z których rodzice odbiorą je z izby wytrzeźwień, komisariatu lub wpłacą kaucję, o ile taką sąd zasądzi. Jeżeli kupuje się dziecku zabawkę, zwłaszcza elektroniczną, albo sprzęt elektroniczny, warto wiedzieć jak on działa, do czego służy, a przede wszystkim kontrolować z kim dzieci się kontaktują. Kontrola najwyższą formą zaufania. Niestety, większość rodziców nie ma o tym zielonego pojęcia i chyba mieć nie chce. Przekonują sędzię o tym same dzieci, mówiąc, że ich starzy są zieloni, a jakby się dowiedzieli, to by osiwieli. I Anna Maria Wesołowska podawała przykłady. Jeden z nich to uczennica, która nie miała przyjaciół. Dziewczyna zdolna, ambitna, znalazła kolegę, starszego o wiele lat, w internecie. Mężczyzna rozmawiał z nią przez pół roku o jej problemach, o jej hobby, jakim był balet. A potem zaczęły dochodzić elementy seksualne. Gdy chciał się z nią umówić na spotkanie, ta odmówiła, ale wówczas ją zaszantażował: że powie o wszystkim, o czym rozmawiali, rodzicom. I dziewczynka na spotkanie poszła. Była molestowana i gwałcona przez kilka miesięcy. Sprawa wyszła na jaw, a mężczyzna skazany na długoletnie więzienie. Pytanie tylko, czy musiało do tego dojść? Dlatego Anna Maria Wesołowska zabiega o to, aby w każdej szkole był pełny etat szkolnego pedagoga, aby to szkoła wyłapywała takie przypadki, bo jak widać, rodzice zawodzą. Niestety, na szkoły też nie zawsze można liczyć.

Kolejna kwestia to kontakty seksualne osób w wieku poniżej 15 lat. Jak mówi sędzia, w niemal każdym polskim gimnazjum jest uczennica w ciąży. Wesołowska zadawała retoryczne pytanie, dlaczego młodzi ludzie sami z siebie rezygnują z młodości, z miłości i szczęścia wynikającego z założenia własnej rodziny, na rzecz okazyjnych kontaktów seksualnych, w wyniku których dzieci rodzą dzieci? Bo taka jest kultura, tak się przyjęło. Dzieci mają nieograniczony dostęp do pornografii w internecie i w przeciwieństwie do rodziców znają takie odmiany seksu, o jakich im się nie śniło. Zachowania erotyczne dzieci biorą nie z kultury, ale z pornografii z internetu. Rodzice nie wiedzą, albo udają że nie wiedzą, a na pewno ich świadomość prawna jest słaba. Sędzia zapytała więc, jaki wiek musi mieć sprawca, aby zostać skazany za utrzymywanie kontaktów seksualnych lub inne czynności seksualne z małoletnim. Ludzie wymieniali różne liczby, najniższa to 13. Sędzia uświadomiła ich, że każdy, kto dopuszcza się takich czynów wobec małoletniego, podlega karze. I podała przykład dzieci, które miały akt płciowy i córkę na tym z jej kolega przyłapał ojciec. Sprawa trafiła na policję, chłopak się przyznał, ale w jego obronie stanęła dziewczyna, że ona go szalenie kocha i ona się zgodziła. Sprawę poprowadzono przeciwko chłopcu i dziewczynce. Ojciec próbował wtedy zamieść sprawę pod dywan, ale było już za późno.

Sędzia Anna Maria Wesołowska przyznawała, że w wychowaniu dzieci brakuje nam nie tyle czasu, co stanowczości i konsekwencji. Jak mówiła, nie może być argumentem na nasze ustępstwo fakt, że inni tak robią. Potem ci inni stają właśnie przed sądem, giną w wypadkach albo porachunkach, a wszyscy wkoło milczą, zadowoleni, bo ich to nie dotyczy. Do czasu. Zwyrodniałe dzieci nie znajdą czasu na opiekę nad zniedołężniałymi rodzicami.

Anna Maria Wesołowska promuje ideę tworzenia Kącików Prawnych w szkołach, gdzie dzieci i rodzice będą mogli zapoznawać się z podstawowymi i ważnymi dla nich przepisami wraz z odpowiednim wyjaśnieniem i wskazaniem, gdzie znajdą odpowiednią pomoc.

 

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama