Do groźnie wyglądającego wypadku doszło na drodze do Drzonowa. Około godz. 17.00 w auto stojące na drodze wjechało inne auto. Na drogę wypadły butle.

Samochód dostawczy stanął na drodze do Drzonowa, niedaleko skrzyżowania z drogą Kołobrzeg-Trzebiatów. Miał awarię. Kierowca pojazd próbował naprawić. W nieoświetlone auto z impetem wjechał kierujący fordem. Osoby z auta dostawczego twierdzą, że do zdarzenia doszło jeszcze przed zmierzchem, auto miało być normalnie widoczne na drodze. A jednak, doszło do uderzenia. Jego siła była tak duża, że przestawiła pojazd dostawczy, a ten potrącił mężczyznę, który je naprawiał. W stanie ciężkim trafił do Szpitala Regionalnego w Kołobrzegu. Do szpitala przewieziono również kierowcę forda, celem wykonania badań sprawdzających.

W wyniku uderzenia w tył pojazdu, na drogę wysypała się część butli z gazem. Pojazd przewoził ich niemal 80. Na szczęście butle były prawidłowo zabezpieczone i żadna z nich się nie rozszczelniła. Miejsce wypadku zabezpieczyli strażacy z Drzonowa, po kilku chwilach pojawili się strażacy z Kołobrzegu. Jedna z butli trafiła inny pojazd, który akurat przejeżdżał w tym samym czasie obok zderzających się aut.

Sprawę wypadku wyjaśnia kołobrzeska policja.