Urząd Gminy Kołobrzeg zamówił zewnętrzny audyt w Referacie Promocji i Kultury. Z dokumentem tym zapoznali się radni Rady Gminy. Dziś wnioskowano, aby temat wyników audytu był jednym z punktów porządku obrad. Taki wniosek złożył radny Tomasz Szafrański w imieniu swojego Klubu "Nowe Otwarcie". Natomiast Klub "Gmina Równych Szans" wnioskował o takową dyskusję, ale nie na dzisiejszej sesji budżetowej, tylko na kolejnej, która zostanie zwołana. Ten wniosek został przegłosowany.

Nie zmienia to faktu, że wyniki audytu dla samego referatu i nadzorującego jego sprawy wójta, są negatywne. Chodzi o fakt realizacji części zadań z pominięciem obowiązujących w Urzędzie Gminy Kołobrzeg regulacji dotyczących zamówień publicznych, tam, gdzie formalnie mógł zachodzić obowiązek ich stosowania. Problematyczne jest pozyskiwanie kontrahentów i zawieranie z nimi umów, a także sama realizacja niektórych zadań. Audyt jest pod tym względem krytyczny.

Na dzisiejszej sesji, wójt Włodzimierz Popiołek wskazywał, że nie ukrywał audytu, jest on radnym znany, a osób za kwestie w nim opisane w Urzędzie Gminy już nie ma. W czwartek, radni opozycyjni o wynikach audytu zawiadomili Prokuraturę Rejonową w Kołobrzegu, wskazując, że w tej sprawie mogło dojść do popełnienia przestępstwa.