Likwidacji ulec ma jedna grupa oddziału przedszkolnego 5 - 6 latków tzw. klas zerowych w Szkole Podstawowej nr 5 w Kołobrzegu, gdzie uczęszczały dzieci z Bogucina, Obrotów, Niekanina około 15 maluchów. Zwołane zebranie było reakcją wójta Włodzimierza Popiołka na zaistniałą sytuację. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Wiolettę Lindę, inspektora ds. oświaty Urzędu Gminy Kołobrzeg, w pierwszym  naborze pierwszeństwo mają dzieci z terenu miasta Kołobrzeg. Dopiero w drugim naborze, tam gdzie zostaną wolne miejsca, rozpatrywane będą wnioski mieszkańców gminy KOłobrzeg. Co ważne w całej sprawie, oddziałów przedszkolnych (zerówkowych) nie obejmuje rejonizacja szkół.

Przeprowadzone zostało rozeznanie o możliwościach zapisania do innych placówek. W Szkole Podstawowej nr 8 ma być otwarty trzeci odział klas zerowych. Istnieje możliwość skorzystania z przedszkoli lub przedszkoli niepublicznych. Jednak jedną z głównych alternatyw przedstawionych na spotkaniu był oddział przedszkolny w Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Dźwirzynie, gdzie są jeszcze wolne miejsca. Ofertę i kilka słów o działaniach placówki przedstawiła dyrektor Elżbieta Korżel. W tym przypadku podniesiono głos w kwestii odległości i czasu dojazdów. W dyskusji podkreślono, że to na gminie zgodnie z ustawą spoczywa obowiązek zapewnienia dojazdów dzieciom. Trasa do Dźwirzyna z tych miejscowości, po oddaniu do użytku kolejnego odcinka obwodnicy znacznie się skróci. Takiej grupie dzieci można zorganizować transport mniejszym autobusem wraz z opiekunem, a godziny zajęć są możliwe do dopasowania, tak aby kończyły się zawsze o jednej porze. Dzięki czemu małe dzieci nie będą musiały czekać na autobus w świetlicy, co także było ważne dla zebranych. Spotkanie zakończyło się możliwością rozważenia opcji Dźwirzyna przez rodziców, a dyrektor szkoły zapraszała do odwiedzenia szkoły i zapoznania się z panującymi w niej warunkami.