Trwają rozmowy na temat lokalizacji cmentarza komunalnego dla miasta Kołobrzeg. Jak mówi prezydent Janusz Gromek, gmina Kołobrzeg wskazała dwie lokalizacje.
Sprawa lokalizacji cmentarza wydłużyła się po tym, jak z przekazania terenu pod nekropolię wycofał się ustępujący już wójt gminy Dygowo. W ten sposób, władze Kołobrzegu pozostały z cmentarzem, na którym już wydzielane są miejsca, co nie podoba się wielu kołobrzeżanom. Jak mówi prezydent, gmina Kołobrzeg, której część mieszkańców też korzysta z kołobrzeskiej nekropolii, zaproponowała dwa tereny pod cmentarz. Pierwszy z nich, to działka w Kądzielnie. Okazuje się jednak, że może ona być za mała, a poza tym, należy do prywatnego właściciela. Drugi teren, z którym miasto wiąże największe nadzieje, to działka w okolicy Rościęcina, przy drodze wojewódzkiej nr 162. - To teren po drodze z obecnego cmentarza, na który również będzie można dojechać jedną linią autobusu nr 1 - argumentuje Janusz Gromek i zaznacza, że rozmowy trwają.
Fot. P. Dawid
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.