Strażacy brali dziś udział w akcji gaśmniczej na stacji transformatorowej w Dygowie, do której jest dostarczany prąd z wiatraków. Akcja była utrudniona, ze względu na brak możliwości wyłączenia prądu w budynku, z którego wydobywał się dym. Unieruchomiono okoliczne wiatraki, ale i tak trzeba było zaczekać, aż przyjechali specjaliści z firmy energetycznej z Torunia.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.