Uczestnicy Europejskich Warsztatów Muzycznych i Letnich Warsztatów Orkiestrowych wraz z ekspertami nie zawiedli podczas "Muzyki w Katedrze".

Kolejny koncert w ramach Międzynarodowego Festiwalu "Muzyka w Katedrze" jest pokłosiem Europejskich Warsztatów Muzycznych i Letnich Warsztatów Orkiestrowych organizowanych przez Stowarzyszenie Fundusz Promocji Talentów (Koszalin). Kierownictwo artystyczne po raz kolejny objął wybitny instrumentalista, wirtuoz skrzypiec, koncertmistrz, występujący prawie na wszystkich kontynentach - profesor Jan Stanienda. Artysta, obok Adama Wagnera, Bartosza Bryły, Wiesława Kwaśnego, Magdaleny Rezler-Niesiołowskiej i Krzysztofa Śmietany zagrał również na skrzypcach. W roli muzykujących pedagogów wystąpili ponadto: Piotr Reichert (altówka), Lidia Grzanka-Urbaniak (wiolonczela) i Leszek Sokołowski (kontrabas).

Podczas koncertu usłyszeliśmy przede wszystkim kompozycje Antonio Vivaldiego: Koncert skrzypcowy a-moll, Koncert d-moll na dwoje skrzypiec, Koncert skrzypcowy d-moll na dwoje skrzypiec i wiolonczelę, a także Sinfonię G-dur. Były także inne kompozycje, ale trzeba powiedzieć, że orkiestra najlepiej zabrzmiała właśnie w tych kompozycjach. Ciężko jest pisać o grze mistrzów, wybitnych i uznanych profesorów, gdyż są to ludzie, którzy mają opanowaną nie tylko technikę, ale również świetnie interpretują wielkich kompozytorów i to dało się miejscami słyszeć, a co należy zaliczyć na wielki plus całego przedsięwzięcia. Zamiast zwykłego odegrania kompozycji zapisanych w repertuarze, mogliśmy usłyszeć zabawę dźwiękiem, doskonale wypracowaną dynamikę i konsekwencję w technice. Spoglądając na młodych ludzi, którzy bardzo przeżywali czwartkowy występ, dało się miejscami zauważyć nieco stresu. Przechadzając się w letnie przedpołudnie w różnych częściach miasta, mogłem usłyszeć, ile pracy włożyli w to, żeby dobrze wypaść, żeby nauczyć się czegoś nowego podczas kontaktów z wybitnymi muzykami. Codzienne poranne próby, walka z techniką, interpretacje. To kosztuje dużo pracy i czasami nerwów, bo przecież ci młodzi muzycy wiedzą, że profesorowie i tak niemal wszystko usłyszą. Ale było wyśmienicie i polecam szczególnie Koncert skrzypcowy a-moll Vivaldiego w materiale video.