Raptem 20 osób przysłuchiwało się dziś przed godziną 10.00 wykładowi Jean Paul Muller na temat unijnych źródeł finansowania działalności kulturalnej.

To miała być wielka i historyczna impreza, którą zachwalał osobiście prezydent Janusz Gromek jeszcze podczas otwarcia RCK. Od piątku w centrum kołobrzeskiej kultury trwa I Europejskie Sympozjum Teatralne Polsko Niemiecki Terminal Artystyczny "Kołobrzeski Teatr Sezonowy". Organizatorzy, zapraszając wszystkich na to spotkanie, tak je uzasadnili: "Sympozjum to nowa propozycja Regionalnego Centrum Kultury w Kołobrzegu, skierowana nie tylko do sympatyków teatru, ale do wszystkich animatorów kultury działających na terenie naszego miasta i powiatu. Celem Sympozjum jest zbudowanie wizerunku miasta Kołobrzeg, jako miejsca tworzącego warunki do międzynarodowych spotkań ludzi kultury oraz międzynarodowej działalności teatralnej w aspekcie historycznym i współczesnym".

O ile w piątek wieczorem, w ramach trwającej kampanii wyborczej salę RCK zaszczyciło wielu VIP-ów, o tyle w sobotę, gdy rozmawiano o różnych konkretnych i ciekawych sprawach, w tym na przykład na temat unijnych źródeł finansowania działalności kulturalnej, na sali znajdowało się zaledwie 20 osób. "Liczymy również na Państwa udział, gdyż nie wyobrażamy sobie realizacji tego przedsięwzięcia bez  organizatorów życia kulturalnego i odbiorców kultury - mieszkańców Kołobrzegu" - piszą organizatorzy na stronie internetowej RCK. Widać się przeliczyli.