Gościem audycji "Dwóch na Jednego" w Radio Kołobrzegu i na portalu Miastokolobrzeg.pl miał być senator Janusz Gromek. Spotkanie umówiliśmy z pracownikiem jego biura, Dawidem Krzysztofiakiem, ale okazało się, że we wtorek po południu senator wsiadł w Pendolino i ruszył do Kołobrzegu. Nie wziął jednak pod uwagę, że tak naprawdę pomiędzy Warszawą Wschodnią a Trójmiastem nie ma zasięgu. I audycji nie udało się zrealizować.
Redaktorzy postanowili pozostawić jednak ślad komentarza. Bo spraw do skomentowania, jest sporo. Oto w Kołobrzegu, pod nieobecność senatora odbywa się posiedzenie Rady Powiatowej PO. I co na to tak ważna postać jak senator? Koła w partii chcą odwołania Anny Bańkowskiej, a tu pod nieobecność parlamentarzystów zbiera się ekipa, która tego rodzaju sztuczką broni dotychczasowej szefowej PO. To ustawka? Pytanie zasadne, zwłaszcza, że mówi się, że nowym szefem partii miałby zostać właśnie Janusz Gromek. No to tego się nie dowiemy, łącznie z tym, czy to, co stało się we wtorkowy wieczór to dobrze, czy źle.
Prowadzący audycję chciał też zapytać Janusza Gromka o jego ślubowanie w senacie i oto, czy rozmawiał z prezydentem Andrzejem Dudą, a jeśli tak, to o czym. Kamery uchwyciły jego ślubowanie, a w tle był prezydent. Senat to izba zadumy, trochę nudna. Były więc pytania dotyczące tego, co dzieje się w sejmie, gdzie PiS może mieć wicemarszałka, ale tylko takiego, na jakiego zgodzi się koalicja. Gdy Janusz Gromek był prezydentem Kołobrzegu, a większość w Radzie Miasta miało Porozumienie Dla Kołobrzegu, które chciało dyktować, kto i co będzie robić w komisjach i Radzie Miasta Kołobrzegu, wówczas PO nazywała to chucpą. Przypadek byłej marszałek z PiS, E. Witek, jest inny, bo zarzuca się jej łamanie konstytucji. Tylko od zarzutów nie są posłowie, którzy byłego marszałka co najwyżej mogą postawić przed Trybunałem Stanu. No ale skoro mogą, to dlaczego tego nie robią? To też było pytanie do senatora z Kołobrzegu, w dodatku z opcją o to, co stało się wyborem wicemarszałków w senacie. Niektórzy senatorzy z dawnej opozycji nie cieszą się z tego, że nie wszystkie ugrupowania mają swoich przedstawicieli w prezydium. Ponadto, dochodzi do tego sprawa marszałka Szymona Hołowni z pytaniem, czy to celowe zamieszanie go w politykę, żeby większe szanse na prezydenturę za dwa lata miał Rafał Trzaskowski. I na koniec, ważna kwestia, to prawa kobiet, w tym prawo do przerywania ciąży. Lewica ma gotowy projekt ustawy. Co z tym w senacie zrobi Janusz Gromek? Tym razem się nie dowiemy. Audycja po godz. 10.00 na antenie Radia Kołobrzeg i naszym portalu.
Dwóch na jednego: Janusz Gromek bez zasięgu...

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.