W audycji "Studio Reduta" rozmawialiśmy także o sprawach związanych z mediacjami, nadal zbyt rzadko stosowanymi w sporach prawnych czy sądowych. Naszymi gośćmi były: mecenas Teresa Bleczyc i mecenas Natasza Eider. Czy zawsze trzeba iść do sądu i poddawać się machinie prawnej, czekają czasami - bywa, miesiącami, jeśli nie latami, na wyrok? Jak mówią nasze rozmówczynie, nie warto. I dlatego wprowadzone funkcje mediatorów, którzy są w stanie nie tyle rozstrzygać spory, ile pomóc stronom uspokoić emocje i merytorycznie porozmawiać, aby każdy poznał punkt widzenia, a często w ogóle zwrócił uwagę na problem. Mediatorzy nikogo do niczego nie zmuszają, ale pomagają stroną, o ile te są zainteresowane, osiągnąć kompromis na etapie, kiedy nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami prawnymi. Prawda jest często taka, że strony, czy to w postępowaniu cywilnym, czy karnym, nawet nie próbowały ze sobą rozmawiać, często są do siebie wrogo nastawione. Ale mediacje pomagają na spojrzenie na sprawę nieco inaczej. Jak? Więcej w materiale wideo.
Mediacje wciąż niedoceniane

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.