Anna Mieczkowska była gościem audycji "Studio Reduta". Rozmawialiśmy z nią na temat finansowania piłkarskiej Kotwicy Kołobrzeg, która w związku z obecną sytuacją gospodarczą ma problem ze spięciem budżetu. Jak już pisaliśmy, klubowi brakuje 1 miliona złotych do końca stycznia. W budżecie miasta tych pieniędzy nie ma, a jak sama zauważa prezydent miasta, klub spogląda w stronę budżetu. I nie tylko klub, ale także radni, aby resztkami tego, co w budżecie zostało jeszcze w tym roku Kotwicę wspomóc.
Tyle, że jak mówi Anna Mieczkowska, jest rok kryzysowy i pieniędzy jako takich, a już na pewno wolnych środków, żeby zasponsorować sport profesjonalny, nie ma. Klub wysyłano do budżetu powiatu czy województwa, ale w czwartym kwartale roku budżetowego pozyskanie środków nie jest łatwe. Jak mówi prezydent, jeśli środki będą, miasto pomoże, ale to nie jest takie pewne. Podobnie sytuacja wygląda z przyszłym budżetem. Nie ma jakiejś wielkiej woli dokłądania milionów do sportu profesjonalnego, bo miasto ma też w planach wspomagać dalej Kotwicę koszykarską. A to są duże pieniądze i jeśli całość budżetu na sport nie ulegnie zmianie, dotacja dla Kotwicy znacząco się nie zmieni.
Prezydent przypomina, że pomoc klubowi obiecywali politycy Prawa i Sprawiedliwości. Była mowa, że drugie tyle, co daje miasto, dołoży któraś ze spółek Skarbu Państwa. Kotwica gra w 2 lidze, osiągnęła sukces, ale pomocy nie widać i o taką pomoc apeluje Anna Mieczkowska. Więcej w materiale wideo.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.