Aneta Cieślicka informuje, że wraz z kończącą się pandemią, a przynajmniej zniesieniem większości obostrzeń, nastąpiło duże nasilenie spotkań związanych z badaniami medycznymi, kończącymi się wciskaniem garnków i innych przedmiotów o cenie wielokrotnie zawyżonej w stosunku do ich wartości. Nowością jest oszukiwanie konsumentów, aby tylko nie zrezygnowali oni w terminie z zawartych umów i nie mogli odzyskać pieniędzy. Mówi się, że produkt był dofinansowany. W wielu przypadkach, jak zaznacza powiatowy rzecznik praw konsumentów, to wystarcza. A tymczasem jest to nieprawda, co więcej, nie ma wpływu na pozycję prawną konsumenta. Dlatego nie dawajmy się nabrać i nie chodźmy na takie spotkania.
Kolejnym problemem są wycieczki w atrakcyjnej cenie. W związku z trudną sytuacją rynkową, a także wojną w Ukrainie, firmy turystyczne rekalkulują koszty i wnoszą o dopłatę 2, a nawet 3 tysięcy złotych. Okazuje się więc, że wycieczka zakupiona dużo wcześniej, jest droższa, czy nawet nieopłacalna. Operatorzy mają prawo zmienić cenę, ale mogą też wykorzystywać prawo i działać na swoją korzyść. Warto więc czytać umowy... Więcej w materiale wideo.
Cieślicka: czego to firmy nie wymyślą, żeby ludzi wprowadzić w błąd...

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.