Już za kilka dni ruszają matury. Jak mówi Katarzyna Karaźniewicz-Deczyńską, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 im. H. Sienkiewicza, jej placówka jest dobrze przygotowana do przeprowadzenia egzaminu dojrzałości w rygorze epidemii, ale trzeba brać pod uwagę, że wszystko może się zdarzyć. Uczniowie nie będą mieli wykonywanych testów, o czym zdecydował rząd.Zastosowane będą jednak pełne rygory epidemiczne, a to oznacza, że na salę egzaminacyjną nie wejdzie żaden maturzysta, który będzie miał gorączkę lub objawy wskazujące na to, że może być zarażony. Problem powstanie wówczas, gdy jeden z uczniów w czasie egzaminu zachoruje. Jak mówi nasza rozmówczyni, w tych kwestiach decyzje co do możliwości dalszego uczestnictwa w egzaminach osób, które miały kontakt z osobą zarażoną, podejmować będzie Sanepid. Więcej w materiale wideo.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.