Overcast Clouds

9°C

Kołobrzeg

19 kwietnia 2024    |    Imieniny: Adolf, Leon, Tymon
19 kwietnia 2024    
    Imieniny: Adolf, Leon, Tymon

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

informacje kołobrzeg, hinz,kolberg,pastorKołobrzeg miał niezwykłe szczęście do pastorów. Ostatni pastor kolegiaty, to postać dziś zapomniana, za to niezwykle dla miasta zasłużona.


W ciągu wieków, pastorami w kołobrzeskiej kolegiacie było wielu wyjątkowych ludzi: dyplomatów, historyków, teologów. Czytając o ich pracy, można odnieść wrażenie, że miasto nad Parsętą było szczególne, że zasłużyło sobie na takich ludzi. W trudnych chwilach historycznych zakrętów, wielu z nich pokazało, że potrafi się wznieść ponad ówczesne czasy i społeczne podziały, służąc ludziom i miastu. Taką postacią, bez cienia wątpliwości, był pastor Paulus Hinz.

Paulus Hinz urodził się 5 lutego 1899 roku w Połczynie Zdroju. Ukończył gimnazjum w Szczecinku, a zaraz po tym zaciągnął się w 1917 roku do wojska. Nie udało się ustalić przebiegu jego ochotniczej służby, wiadomo jednak, że jeszcze pod koniec I wojny światowej został zwolniony z armii w związku z wadą serca. W 1919 roku udał się do Greifswaldu, gdzie na tamtejszym uniwersytecie rozpoczął studia teologiczne. Na odrębnym fakultecie studiował historię sztuki. Przyda się to później, podczas jego pracy w Kołobrzegu. Studia ukończył w 1923 roku, ale dodatkowo wybrał jeszcze seminarium kaznodziejskie w Wittenbergi. Podczas pobytu w tym mieście poznał swoją przyszłą żonę – Marię Wasserow (rocznik 1905).

Swoją pierwszą parafię objął w 1924 roku w Lęborku. Później pracował również w Cecenowie pod Słupskiem. Jednocześnie, Paulus Hinz często odwiedza Kołobrzeg. Zawiera tu liczne znajomości i przyjaźnie, a jako zdolny kaznodzieja gromadzi tłumy podczas kazań w kolegiacie. Interesuje się również historią tego kościoła, a zwłaszcza niezwykle dużym natężeniem dzieł sztuki: od średniowiecza po czasy współczesne, od malowideł ściennych, przez brązy po snycerkę.

W 1930 roku zwolniło się miejsce po pastorze w kolegiacie. Funkcję Superintendenta i Oberpharerra pełni dr August Matthes. Kandydatura Hinza była jakby naturalna. Znało go wielu parafian, którzy poparli jego osobę. Tak Paulus Hinz trafił do Kołobrzegu. Dał się tu poznać jako dobry organizator, człowiek niezwykle kulturalny i czuły na sztukę. Niestety, okres jego pracy przypadł na trudne czasy. W 1933 roku do władzy dochodzi Adolf Hitler. Hinz staje w opozycji do narodowego socjalizmu. W dniach 29-31 maja 1934 roku bierze udział w pracach Synodu Wyznaniowego w Wuppertalu-Barmen, który zwraca się przeciwko państwu nazistowskiemu. Staje się członkiem Kościoła Wyznającego (Bekennende Kirche) - ruchu w Kościele ewangelickim, który opiera się podporządkowaniu chrześcijaństwa ideologii nazistowskiej, do czego dążył Adolf Hitler. Funkcjonowanie w Kościele tzw. Niemieckich Chrześcijan, popierających rasizm i antysemityzm, oczyszczających chrześcijaństwo z tzw. żydowskich naleciałości, powoduje powstanie konfliktu, nazwanego „walką kościołów”. Kościół Wyznający odrzuca współpracę z popieranymi przez Hitlera duchownymi, pomaga ofiarom państwa totalitarnego, ale musi działać w ukryciu.

Kościół Wyznający powstaje także w Kołobrzegu i spotyka się z dużym poparciem. Pastor Hinz codziennie odprawia nabożeństwa w kolegiacie, modląc się za osoby prześladowane z powodu odmiennych poglądów, a także więźniów politycznych. Nie brakuje wśród nich księży. Pronazistowscy księża delegalizują działalność Kościoła Wyznającego i zakazują należącym do niego księżom odprawiać nabożeństwa. Nie brakuje donosów. Gdy w 1936 roku zbiera się kolejny synod, tym razem w Bad Oeynhausen, Kościół Wyznający dzieli się na dwie frakcje: dotychczasową, która staje się mniejszością i schodzi do podziemia, i większość, która opowiada się za podporządkowaniem państwu nazistowskiemu.

Paulus Hinz ma dobre kontakty z księżmi, więzionymi za postawę uznaną za wrogą i szkodliwą dla III Rzeszy. Zbiera pisane przez nich listy i wydaje się w nielegalnej książeczce pt. „…i chwalić Boga”. Angażuje się również w ruch pomocy poszkodowanym przez narodowy socjalizm, objawiający się terrorem wobec własnych obywateli. Szybko na jego trop wpada Gestapo. Listy od więzionych księży zostają wydane za granicą w 13 językach, ale sam Hinz zostaje aresztowany. Trafia do więzienia w Kołobrzegu, a potem w Koszalinie. Jego sytuacja się komplikuje, ale wstawiają się za nim wierni, którzy zbierają podpisy pod prośbą o uwolnienie księdza i wysyłają do władz. Za kołobrzeskim pastorem wstawia się również jego znajomy, feldmarszałek August von Mackensen, w I wojnie światowej zdobywca Belgradu i Bukaresztu. Von Mackensen nigdy nie poparł Hitlera, a w 1940 roku potępia zbrodnie popełnione przez wojsko podczas kampanii wrześniowej w 1939 roku. Autorytet feldmarszałka działa i Hinz zostaje uwolniony, ale pozostaje pod obserwacją Gestapo. Był jeszcze kilka razy zatrzymywany pod zarzutem konspiracyjnego działania w Kościele Wyznającym. Władze pozostają wobec niego podejrzliwe i zakazują mu głoszenia kazań na terenie całej Rzeszy.

Pomimo trudności politycznych, pastor Hinz znajduje czas na napisanie wspaniałej pracy, jaką jest książka poświęcona kołobrzeskiej bazylice. Ukazuje się ona w oficynie w Szczecinie w 1936 roku pt. „Der Kolberger Dom und Seine Bildwerke”. Jest wyadana niezwykle bogato, z płócienną okładką i 117 ilustracjami. To ważne dzieło w zakresie historii bazyliki. Hinz jako ostatni miał profesjonalny i bliski dostęp do dzieł sztuki sakralnej, ale również do samej świątyni. Mógł badać oryginalne wątki murów, co zresztą robił próbując interpretować i datować proces budowy monumentalnej świątyni. Z dzisiejszego punktu widzenia można powiedzieć, że nie wszystkie jego wnioski były trafne, ale to prawdziwie pionierskie podejście do tego tematu. Natomiast analiza dzieł sztuki pozostaje aktualna po dziś dzień. Książka jest dość tania i szybko znajduje nabywców wśród kołobrzeżan.

We wrześniu 1939 roku wybucha II wojna światowa. Wprowadzane są kolejne ograniczenia dla Kościoła, także dla samej kolegiaty. Wkrótce, gospodarka III Rzeszy przestawi się na potrzeby wojny totalnej. Sam Hinz nie został zmobilizowany. Jego wada serca jest wystarczającym argumentem za pozostawieniem go z dala od armii. Brakuje danych o działalności pastora w czasie II wojny światowej, poza organizowaniem uroczystości konfirmacji. Wiemy, że w związku ze zbliżającym się frontem, planowana uroczystość w kolegiacie na 25 marca 1945 roku została przeniesiona do małego kościoła nad Parsętą i odbyła się 12 lutego. Kościół miał zasłonięte okna, nie wolno było zapalać światła, gdyż obowiązywało wojskowe zarządzenie o zaciemnieniu okien. Uroczystość odbyła się przy kilku świecach.

Wraz z rozpoczęciem wojny totalnej i nalotami na III Rzeszę, zapadła decyzja o zabezpieczeniu najważniejszych zabytków. W Kołobrzegu ochroną objęto pomnik Fryderyka Wilhelma III przed ratuszem, którym obmurowano, a także dzieła sztuki w kolegiacie. Świątynia została opisana i wykonano w niej kolorowe fotografie. Część obiektów zamurowano w specjalnej skrytce. Do kotłowni trafił świecznik siedmioramienny. Pozostałe dzieła sztuki przewieziono do kościołów poza miastem, do Korzystna, Czernina, Mierzyna, Wrzosowa czy Charzyna. Dotyczyło to najważniejszych zabytków. Niektóre znajdują schronienie na miejskich strychach. Do swojego domu pastor zabiera kopię kołatki i pietę.

Na przełomie lutego i marca 1945 roku przez Kołobrzeg przewijają się tysiące uciekinierów. Paul Hinz decyduje jednak, że nie opuści miasta, pozostanie i będzie doglądał kolegiaty. Gdy zaczyna się polska ofensywa, 9 marca zabłąkany pocisk trafia syna pastora w szyję. Zadaniem 14-letniego Edgara Michaela Hinza było obserwowanie z okna mieszkania, czy świątynia nie jest ostrzeliwana. Dziecko, jedno z dziewięciorga potomstwa pastora, zginęło na miejscu. Pochowano je na podwórku Adolf Hitler Platz. Hinz jest świadkiem agonii kolegiaty, w którą uderzają coraz to nowe pociski, aż wreszcie świątynia doszczętnie spłonie. Dzieła zniszczenia dokona pod koniec oblężenia Twierdzy Kołobrzeg kanonada radzieckich katiusz. W czasie oblężenia, pastor wraz z innymi mieszkańcami, uciekającymi przed ostrzałem, chowa się w piwnicy. Tam, przed krzyżem, wspierają się modlitwą o ocalenie. Gdy 15 marca niemieccy żołnierze zaczynają się powoli wycofywać i chcą podpalić budynek, w którym mieszka Hinz, pastor interweniuje w Brandkommando i dzięki temu budynek udaje się ocalić do pożaru.

Po zakończeniu walk o miasto, do piwnicy, w której przebywał Hinz i inne osoby, wpadają radzieccy żołnierze. Zaczyna się plądrowanie i terror. Hinz zamienia słowo z radzieckim oficerem, wyjaśnia kim jest i jak pisze we wspomnieniach tej postaci Horst-Rüdiger Marten, żołnierz wyrzuca swoich kompanów z piwnicy i pilnuje jej przez całą noc. W tym czasie miasto płonie i jest plądrowane. Następnego dnia, wszyscy mężczyźni z tego budynku zostają wywiezieni z Kołobrzegu.

W czerwcu, Paulus Hinz zostaje zwolniony z obozu radzieckiego. Ratują go dokumenty dowodzące antynazistowskiej działalności. Wyjeżdża do Berlina, gdzie zostaje pastorem. Stara się znaleźć swoją rodzinę, ale nie jest to takie łatwe. Pewnego dnia, na dworcu kolejowym udaje mu się ustalić, że rodzica Hinzów nadal znajduje się w Kołobrzegu. Hinz postanawia udać się do totalnie zniszczonego miasta. Trafia tu bez większych kłopotów, ale nie znajduje swojej rodziny w okolicach rodzinnego budynku. Przebywa ona w okolicach obecnej ul. Sobieskiego. Rodzinna Hinzów zostaje wysiedlona z miasta. Pozostaje tu tylko matka pastora, po którą ten przyjeżdża w 1946 roku – sytuacja polityczna jeszcze na to pozwala. Przywozi do Kołobrzegu trumnę, do której ekshumuje ciało swojego syna. W okolicach ulicy Sobieskiego Polacy szykują się do podpalenia niemieckich książek. Hinz znajduje tam swój niemal kompletny księgozbiór. Zabiera go do Niemiec.

W 1967 roku pastor Paulus Hinz nawiązał listowny kontakt z ojcem Piotrem Mielczarkiem, proboszczem parafii św. Marcina w Kołobrzegu. W jednym z listów napisał, że chciałby dostać zaproszenie do Polski, żeby móc przyjechać, porozmawiać, zobaczyć ruinę kolegiaty oraz przekazać zabytkową pietę. Dzięki normalizacji stosunków polsko-niemieckich, możliwa była reorganizacja struktur kościelnych w Polsce. 28 czerwca 1972 roku papież Paweł VI bullą „Episcoporum Poloniae coetus” erygował diecezję koszalińsko-kołobrzeską, której ordynariuszem został biskup Ignacy Jeż. Wydarzenie to było bardzo ważne dla dziejów i odbudowy konkatedry, która oddana została 24 maja 1974 roku oddana Kościołowi. Nowa sytuacja pozwoliła na przyjazd do Polski pastorowi Hinzowi. Spotkał się on z biskupem Ignacym Jeżem, zwiedził także odbudowywaną konkatedrę. Podczas swojej wizyty w Polsce, pastor przekazał biskupowi zabytkową pietę, którą przemycił przez granicę. Biskup, który obawiał się reakcji władz NRD, ukrył obiekt w dobrach diecezjalnych w Koszalinie. Wkrótce, ordynariusz koszalińsko-kołobrzeski wyjechał z rewizytą do Halberstadt w NRD. Spotkał się z pastorem Hinzem, który przekazał mu antabę. Biskup zaskoczony nieoczekiwanym podarkiem, zabrał go do Polski, przemycając przez granicę.

Wizytę Paulusa Hinza w kolegiacie doskonale pamięta wieloletni proboszcz Parafii Mariackiej przy bazylice – ksiądz Józef Słomski. Widząc odbudowywaną świątynię, Hinz oparł się o filar i płakał…

Paulus Hinz zmarł w Halberstadt 28 stycznia 1988 roku. W Kołobrzegu pozostała po nim jedna pamiątka. To krzyż w kościele pw. Krzyża Świętego. Świątynia ta powstała w 1932 roku jako filia bazyliki. To dzieło sztuki osobiście wyrzeźbił pastor. Monumentalny krucyfiks przetrwał wojnę i wisi tam po dziś dzień.

Robert Dziemba
Ilustracje pochodzą z archiwum autora i Jerzego Patana

 

informacje kołobrzeg, hinz,kolberg,pastor
Pastor Hinz, fot. przed 1945 r.

informacje kołobrzeg, hinz,kolberg,pastor
Paulus Hinz w wieku 87 lat.

informacje kołobrzeg, hinz,kolberg,pastor
Pieczęć parafialna z pisma z 1932 r.

informacje kołobrzeg, hinz,kolberg,pastor
Wnętrze kościoła Krzyża Świętego przed 1945 r.

informacje kołobrzeg, hinz,kolberg,pastor
Krzyż wyrzeźbiony przez Paula Hinza - uroczystość wprowadzenia relikwii Jana Pawła II do kościoła.

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama