Jak wyglądała służba wojskowa w Kołobrzegu w czasach 28 Pułku Zmechanizowanego? Dobrą okazją do wspominania tego okresu był 8 Zlot Zimnowojenny, który odbywał się w miniony weekend w Kołobrzegu (zobacz). Do miasta nad Parsętą przyjechali rezerwiści z tej jednostki, którzy służyli nawet 2 lata w ramach obowiązkowej służby wojskowej. Jak wspominają ten czas? Oczywiście bardzo dobrze.

W 1958 roku, na podstawie Rozkazu MON Nr 0010/Org. z dnia 02.10.1958 roku na bazie dowództwa 3. Brygady Obrony Wybrzeża, 15. Batalionu Obrony Wybrzeża 3. BOW, 54. Dywizjonu Artylerii Przeciwlotniczej 3. BOW oraz 18. Batalionu Szkolnego 3. BOW w składzie 8. DZ, powstał 82. Pułk Zmechanizowany 8. Drezdeńskiej Dywizji Zmechanizowanej im. Bartosza Głowackiego, jako JW 3644. Pułk stacjonował w koszarach przy obecnej ul. Jedności Narodowej, gdzie przed latami stacjonował Pomorski Regiment Piechoty Nr 54 von der Goltza. Pułk musiał zmierzyć się z koniecznością remontu obiektów koszarowych, które były w kiepskiej kondycji technicznej. W 1960 roku 82. Pułk Zmechanizowany otrzymał sztandar wojskowy. W tym 1967 roku na podstawie Rozkazu MON Nr 025/MON z dnia 30.09.1967 roku przemianowano 82. Pułk Zmechanizowany na 28. Pułk Zmechanizowany. Ponieważ na Ziemiach Północno-Zachodnich poszczególne jednostki miały problem ze swoją tradycją i nawiązaniem do historii, zapadła decyzja, że 28 PZ będzie nosił nazwę 28. Sudecki Pułk Zmechanizowany, zgodnie z rozkazem MON Nr 019/MON z dnia 04.10.1973 roku. Zarządzeniem Szefa Sztabu Generalnego WP Nr 0111/Org. z dnia 15.09.1989 roku w terminie do dnia 31.12.1990 roku rozformowano 28. Sudecki Pułk Zmechanizowany. Jego wyposażenie zostało częściowo przekazane do 32 PZ w Kołobrzegu. 

Gdy w 2105 roku powstała decyzja o powstaniu GRH Kołobrzeg, rekonstruującej 28 Pułk Zmechanizowany, okazało się, że jest o wiele większe zapotrzebowanie dotyczące kultywowania tradycji tej jednostki wojskowej. Okazało się potem, że powstała zamknięta grupa na Facebooku, zrzeszająca byłych żołnierzy 28 PZ z całej Polski. Ze znanych żołnierzy tej jednostki, pełniących funkcje publiczne, jest chociażby Henryk Carewicz, Artur Wasiewski czy Mirosław Tessikowski.

Wiarusi przybyli do Kołobrzegu jeszcze przed zlotem. Miasto znają doskonale, choć przez lata wiele się zmieniło. W sobotę, na terenie zlotu funkcjonowało biurko podoficera dyżurnego. Tam można było zaopatrzyć się w proporczyki pułkowe. Stanowisko rekonstrukcyjne 28 PZ odwiedził gen. Waldemar Skrzypczak, który dowodził 32 PZ po przejęciu koszar od 28 PZ. Nie brakowało rozmów i wspomnień. Następnie, rezerwiści udali się SKOT-em na plac apelowy 28 PZ. To obecnie parking przy "Lidlu". Tam nie brakowało wspomnień i wzruszeń. Dziś ten teren wygląda zupełnie inaczej. Kiedyś koszary tętniły życiem. Były apele, przemarsze, ćwiczenia, wyjazdy alarmowe, zmiany warty, uroczystości. Nie brakowało także życia garnizonowego. A wewnątrz jednostki, szkoleni żołnierze służby zasadniczej jakość walczyli z codzienną nudą. Bywało, że opuszczali koszary bez przepustki, np. przeskakując przez płot. Było to ryzykowne, a jeszcze bardziej ryzykowny był powrót. Generalnie, jakoś się udawało, ale były także powody pechowe. Wiarusi już zapowiedzieli, że powrócą do Kołobrzegu za rok.

Robert Dziemba