Overcast Clouds

10°C

Kołobrzeg

29 marca 2024    |    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy
29 marca 2024    
    Imieniny: Wiktoryna, Cyryl, Eustachy

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

reklama

flaga kołobrzeg

W perfekcyjnie zorganizowane uroczystości dla członków rodzin katyńskich, którzy dotarli tu siedemnastoma wagonami z Warszawy, wkradają się nagle dzwonki telefonów komórkowych. Dzwonią nieustannie. Padają głośne okrzyki niedowierzania, protestu… Raptem znikają kamery i dziennikarze. Jadą gdzie indziej. Cezary, urzędnik z Kołobrzegu, uczestniczy w tym wyjątkowym święcie po siedemdziesięciu latach od dramatu 22 tysięcy ofiar, wśród których był jego dziadek Adam Kowalczyk – powstaniec wielkopolski.  
Przyjazd kilkuset osób w piekielne miejsce blisko granicy białorusko-rosyjskiej, to manifestacja patriotyzmu i głos wołania o prawdę historyczną. W pociągu dostali materiały informacyjne, choć oni i tak są dobrze poinformowani. Czytają wiersze katyńskie, biografie ofiar. Narodowy Bank Polski wydał okolicznościową dwuzłotówkę. Pamiątką będą również parasole, przygotowane przez NBP. Po krótkiej wizycie przy tablicach z nazwiskami rozstrzelanych oficerów, oczekuje się już Prezydenta. Co im wszystkim powie Lech Kaczyński, który przybędzie tu za chwilę? Samolot z Prezydentem jest w drodze do Smoleńska, a może nawet już wylądował.

Nadeszły niedorzeczne informacje
Nie wylądował. Nad Lasem Katyńskim ucichły silniki. Po kilkudziesięciu minutach słychać tylko telefony. Ludzie, odcięci od radia i telewizji, zaczynają odbierać esemesy z Polski i przyjmować niedorzeczne wiadomości, które dopiero po jakimś czasie okażą się prawdziwe. Bo czystą niedorzecznością jest to, co mówią. Jak komuś w ogóle mogło przyjść do głowy zdanie, że rozbił się samolot, w którym zginął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński z Małżonką i wszyscy znajdujący się na pokładzie! Jak można takie rzeczy?! Różnorodne melodie dzwonków: standardy muzyczne i przeboje… To, co ze sobą niosą, brzmi jednakowo. Żałobnie. Sensacyjnie. Groźnie.
Cezary, który jako jedyny z wnuków rozstrzelanego przez sowietów powstańca nie był jeszcze w Katyniu, cieszył się na ten wyjazd. Jedzie w zastępstwie mieszkającej w Zielonej Górze matki. Osiemdziesięcioletnia kobieta, jak i jej starsza siostra, nie odważyły się na tę podróż. Może gdyby ktoś im zaproponował przelot samolotem, to tak, ale pociągiem pojechali młodzi – Cezary i jego cioteczna siostra Małgorzata. Ona z Poznania, on z Kołobrzegu. Najpierw do Warszawy na nocleg, fundowany przez organizatorów, jak i całość tej starannie zaplanowanej, niezwykłej wycieczki.

TO się naprawdę stało!
Podczas gdy my, tu w Polsce, choć nie wierzymy, to już wiemy z radia, że stało się coś, czego świat nie widział, oni – tam pod Smoleńskiem, jeszcze nie wiedzą. Dopiero za jakiś czas, gdy z siłą kanonady odezwą się telefony, wszystko nagle się zmieni. Wtedy każdy chciałby coś zrobić. Działać, ale jak? A może zgodnie z planami zwiedzać cmentarz katyński? Może w czymś pomóc? Nic już nie jest, jak było.  
Córce Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, która wpadła w rozpacz, starsi, doświadczeni ludzie próbują doradzać, by nie wierzyła plotkom, że to niemożliwe, niech się uspokoi, bo na pewno zaraz wszystko się wyjaśni. - Proszę mnie nie uspokajać, bo ja WIEM, że TO się naprawdę stało – odpowiada przez łzy. Posłanka Jolanta Szczypińska szlocha, blednie, drży coraz mocniej. Szok pourazowy.

Jak najdalej stąd, byle szybko
– Opanował sytuację ksiądz, który zaczął się modlić i wszyscy przyłączyli się do niego. Kilka słów ambasadora Bahra. Szybko msza i już każą nam się zbierać do odjazdu – Cezary żałuje, że nie ma choćby pół godziny na modlitwę przy grobie dziadka. No i szkoda, że z tego wszystkiego nie zabrał pamiątkowego parasola, znanego z wymownych fotografii, jakże dziś symbolicznego. Takiego samego jak te bezpańskie, które wisiały na pustych krzesłach, gdy nie dojechali dostojnicy.

Czy muszą tak szybko wracać? Program obchodów się zawalił a jeszcze podobno tor jest potrzebny dla ekspresu z Moskwy. – Zawieziono nas na uroczysty obiad, który przecież był i tak zawczasu przygotowany. Z autobusu do pociągu i jazda!

Wszystko gorączkowo, gdyż sytuacja jest skrajnie kryzysowa. – Pewien mężczyzna zostawił w autobusie torebkę z ziemią, którą miał zabrać do Kraju. Tu grzeje się pociąg gotowy do odjazdu, a autobusy już zawróciły i zniknęły. Daje pieniądze milicjantom, aby je dopędzili i znaleźli jego pakunek. Pociąg ma odjeżdżać, mężczyzny nie ma w wagonie, bo czeka aż wrócą milicjanci. Konduktor każe ruszać, ludzie go strofują, bo przecież człowiek został… To nic, czas jechać! …
 
Ostatecznie mężczyzna czekał przy wagonie na drugim końcu składu i wsiadł. Czy odzyskał swoją ziemię katyńską? Tego Cezary nie wie. Siedemnaście wagonów to duża odległość, trudno przekazać informacje.

Piotr Pasikowski
Fot. z Katynia: Małgorzata Cichoń, kuzynka Cezarego

Tekst ukazał się w kwietniu 2010 roku w gazecie "Miasto Kołobrzeg"

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama