Wszystkie oddziały Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu są zamknięte dla zwiedzających i klientów. Nie oznacza to, że nic się tam nie dzieje. Czas ten wykorzystywany na sprzątanie i porządkowanie wystaw. Nie inaczej jest w Podborsku, które de facto mogłoby być odporne na bodźce świata zewnętrznego. Biorąc pod uwagę hermetyzację obiektu i jego reżim sanitarny, dałoby się taki stan utrzymać przez pewien czas. Atrakcyjna to miejscówka, która jednak przygotowywana jest na wiosnę dla zwiedzających.
Ponadto, dzięki zaangażowaniu pracowników muzeum, udało się zdobyć chłodnię do atomowego agregatu, który niedawno został uruchomiony. Jest to produkcja czechosłowacka, a nabytek zamontowany był w ciężarówce LIAZ. Po zamontowaniu i napełnieniu wodą, okazuje się, że działa bez najmniejszego problemu i chłodzi wodą agregat. Na złomowisku udało się zabezpieczyć jeszcze wentylator, który uzupełni rozgrabiony za czasów Wojska Polskiego silnik.
Przy agregacie zostało jeszcze sporo do zrobienia. Do zagospodarowania jest szafa akumulatorowa, tak, aby zwiedzający nie mieli kontaktu z zasilaniem doprowadzonym do silnika. Zdemontowane i wyczyszczone muszą zostać oryginalne zbiorniki na paliwo i olej. Po zrekonstruowaniu kanałów doprowadzających te środki do podajnika, pozostanie kwestia umycia i konserwacji eksponatu, który będzie prezentowany zwiedzającym. Całością dowodzi Marcin Bojanowski, a Muzeum Zimnej Wojny zawiaduje Paweł Urbaniak. Więcej w materiale wideo.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.