Ostatnie wiatry dokonały ogromnych zniszczeń na Podhalu. Tam właśnie wybrał się kołobrzeżanin - Piotr Krahl, który nadesłał nam korespondencję.
Największe zniszczenia powstały w Dolinie Chochołowskiej i Kościeliskiej. W tych miejscach zostały też wykonane fotografie. Zniszczenia są bardzo duże. Powaliło tysiące drzew. Zerwane są linie energetyczne, w wielu miejscach nie ma prądu. Latające przedmioty i walące się drzewa raniły 70 osób. Zakopane powoli wraca do normy. Trwa przywracanie drożności dróg. Jak mówi jeden z leśniczych, nie pamięta tak silnego halnego od 1958 roku, kiedy wiatr wiał z prędkością nawet 300 km/h. Tym razem było o połowę mniej.
foto: Piotr Krahl
www.pasadena.eu.pl
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.