Członek Rady Społecznej Szpitala - Bogdan Błaszczyk, nadesłał odpowiedź do artykułu o posiedzeniu Rady (przeczytaj). Zamieszczamy z pisownią oryginalną...
Decyzją Zarządu Urzędu Marszałkowskiego odwołano Dyrektora szpitala w Kołobrzegu . Oficjalny powód: „Wyczerpała się dotychczasowa formuła współpracy z Dyrektorem”. Okazało się, że z przyczyn formalnych potrzebna była opinia Rady Społecznej Szpitala. Zwołano więc po fakcie nadzwyczajne spotkanie Rady. Powtórzono formułkę o wyczerpaniu się… i poproszono o głosowanie popierające decyzję Zarządu. Wielu z nas zaprotestowało przeciwko takiemu instrumentalnemu potraktowaniu Rady i postulowało o podanie przyczyn takiej decyzji, podkreślając prawo Zarządu do kształtowania polityki kadrowej w podległych sobie jednostkach. W związku z tym, że moje uwagi w tym zakresie zostały zignorowane oświadczyłem, że zagłosuję przeciw aprobującej uchwale jako wyraz protestu przeciwko instrumentalnemu potraktowaniu Rady Społecznej. Pan Kigina jako delegat PiSu w Radzie Społecznej podzielił moje zdanie i wstrzymał się od głosu. Oczywiście członkowie desygnowani do Rady przez koalicję rządząca zagłosowali za. Decyzją Przewodniczącego Rady dziennikarze musieli pozostać za drzwiami.
Ze zdziwieniem więc przeczytałem relację Pana redaktora Dzięby na portalu miastokołobrzeg .pl
„SLD i PiS kontestują odwołanie dyrektora
Dziś odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Rady Społecznej Szpitala, na którym głosowano przyjęcie do wiadomości odwołania Janusza Olszewskiego…”
Z samego tytułu wynika, że dwie partie polityczne SLD i PiS były przeciwne odwołaniu dyrektora a głosowanie odbyło się nie nad aprobatą decyzji Marszałka Województwa tylko nad przyjęciem do wiadomości odwołania. Wypacza to w sposób jaskrawy moje intencje a moja prośba o sprostowanie spotkała się ze stanowczą odmową.
Nie bez znaczenia jest fakt, że redaktor portalu Kołobrzegnafali.pl, który reklamuje się jako nie finansowany przez Urząd Miasta ani Starostwo Powiatowe też będąc za drzwiami podaje inny przekaz „Nawet Olszewskiego się tak nie odwołuje
Rada Społeczna większością głosów pozytywnie zaopiniowała decyzję Marszałka, przy jednym głosie sprzeciwu – radnego miejskiego Bogdana Błaszczyka. Stwierdził on, iż takiego uzasadnienia, które przytoczyła Anna Mieczkowska nie przyjmuje i jest ono wyrazem lekceważenia Rady Społecznej. Przypomniał, że działania dyrektora w większości przypadków były pozytywnie opiniowane przez Radę. W kontekście tak nagłej decyzji odwołania dyrektora i zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Rady, spodziewał się usłyszeć szereg merytorycznych zarzutów, które przekonałyby radnych, że Janusz Olszewski musi odejść.”
Wnioski wyciągnijcie Państwo sami.
Bogdan Błaszczyk
Szanowny Panie redaktorze. Ja i Pan Kigina, zresztą nie tylko, kontestowaliśmy instrumentalne potraktowanie nas jako członków Rady a więc sposób, styl działania organu zarządzającego a Panu wyszło że dwie partie polityczne opowiedziały się przeciw odwołaniu Dyrektora. To zasadnicza różnica. Ponadto nie wspomniał Pan , że uwagi związkowców odnosiły się do działalności poprzedniej kadencji Rady Społecznej w której mnie nie było. To też zmienia kontekst. To, że Tak Pan jak i ja oraz wielu innych ma lub miało uwagi do funkcjonowania naszego szpitala nie zmienia faktu, że Radzie Społecznej należały się wyjaśnienia zasadniczych powodów decyzji nad której poparciem mieliśmy głosować . Treść Pana przekazu jest Pana dowolną interpretacją i zniekształca przynajmniej intencje mojego stanowiska.
Bogdan Błaszczyk
Od redakcji
Odpowiedź na stanowisko Bogdana Błaszczyka opublikujemy w sobotę 2 marca.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.