Light Snow

-1°C

Kołobrzeg

30 listopada 2023    |    Imieniny: Justyna, Andrzej, Konstanty
30 listopada 2023    
    Imieniny: Justyna, Andrzej, Konstanty

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

Mądrości Woźniaka: Kto z drzewem wojuje…

Nie mamy po prostu wyjścia” – mówiła dziennikarzom wiceprezydentka Kołobrzegu ds. gospodarczych po tym, jak na światło dzienne wyszło, że prezydent miasta złożyła w październiku do Starostwa Powiatowego w Kołobrzegu wniosek o wycięcie 97 drzew (m.in. 78 lip drobnolistnych, w pięknej, historycznej alei). Dziś już wiemy, że to były bujdy na resorach. Nie dość, że mieli wyjście, to wczoraj, na konferencji prasowej starosty, wicestarosty i eksperta od drzew dowiedzieliśmy się, że „wyrażenie zgody przez Starostwo Powiatowe w Kołobrzegu na wycinkę wszystkich drzew należy ocenić jako tożsame z wyrażeniem zgody na dewastację środowiska przyrodniczego (…)”. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że dokumentacja projektowa całkowicie pomijała wartościowe komponenty środowiska przyrodniczego, a wniosek złożony przez prezydenta pozbawiony jest uzasadnienia merytorycznego. Naczelniczka Wydziału Ochrony Środowiska zapowiedziała, że nie będzie zgody na wycięcie choćby jednego drzewa z alei lip drobnolistnych, a ekspert dołożył do pieca, podkreślając unikatowy wręcz charakter zieleni. I można byłoby przejść do porządku dziennego nad tą sprawą, gdyby nie istotna, z punktu widzenia samorządu, ale też funkcjonowania urzędu, wyjątkowa nonszalancja w argumentowaniu konieczności wycięcia tych drzew – „Nie mamy wyjścia (…)”.

Odrębnym zagadnieniem jest kwestia jakości dokumentacji projektowej. Nie pierwszy raz pojawiają się wątpliwości co do jakości dokumentacji projektowych, przygotowywanych na zlecenie miasta, w tym zarzuty robienia ich „zza biurka”, ale w tej sprawie doszło już do klasycznego przegięcia, jeżeli nie zaniedbania. Tylko, czy aby ze strony projektanta? Zresztą, projektant milczy jak zaklęty, a ja mam przeczucie, że na pewnym etapie nie milczał. I pewnie ma na to podkładkę. Spojrzenie na tę kwestię może rozjaśnić inny fragment ekspertyzy przygotowanej dla starostwa: Dla autora niniejszej ekspertyzy niejasne jest kiedy inwestor przedsięwziął wiedzę o kolizji systemów korzeniowych drzew: czy kolizja widoczna była już po otrzymaniu dokumentacji projektowej czy dopiero – jak wskazano w uzasadnieniu wniosku – w trakcie robót ziemnych. Analizując przedłożoną dokumentację projektową trudno wysnuć inny wniosek, iż kolizja drzew z planowaną inwestycją była czytelna od momentu przedłożenia dokumentacji projektowej, co tym bardziej podważa uzasadnienie wniosku na wycinkę drzew”.

Czy to oznacza, że wszyscy, i radni, i dziennikarze, i opinia publiczna, od początku byli okłamywani? Na to wychodzi, że tak. W mojej opinii było to celowe. Po pierwsze, zlekceważono na etapie przyjmowania dokumentacji projektowej widoczne (jak wskazał ekspert) zagrożenia, a gdy wykonawca wstrzymał prace, bo obawiał się konsekwencji, w najważniejszych gabinetach magistratu zaczęło się kombinowanie, jakby tu wybrnąć z tej sytuacji. Po drugie, zamiast walnąć się w pierś i przyznać, że jest problem, to wybrano najgorsze rozwiązanie – pójście w zaparte. I groźby, że możemy stracić dofinansowanie z Polskiego Ładu, w kwocie 13 mln zł. Wstyd.

Miasto Kołobrzeg to nie tylko przycupki, durne słupki, czerwony dywan, fotościanki i rzekomo „najlepsze miejsce do życia”. To również mieszkańcy, którzy mają prawo wiedzieć, dlaczego władza podejmuje złe decyzje. Ale nie dowiedzą się. Konferencji nie będzie.

Jacek Woźniak

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama