Dziurawa jak ser szwajcarski rura kanalizacyjna wzdłuż ulicy Rzecznej skłoniła mnie ostatnio do zastanowienia się, co zaoferują nam politycy w kolejnej kampanii wyborczej, która zostanie odsunięta w czasie o pół roku, na wiosnę 2024 roku. Janusz Gromek w 2010 roku oddawał do użytku stadion, w 2014 roku molo. Jakim przebojem wejdzie do kampanii Anna Mieczkowska? Czy będzie to coś pokroju placu zabaw przy Dubois - opóźnionego i nieukończonego? To koszmar każdego polityka. Ale to mało, bo coś nam mieszkańcom trzeba pokazać. Jakąś wizję nie na 4, ale na 5 lat. Takiego przeboju na razie nie widać, ale jest jeszcze 1,5 roku.
Rok 2023 może być i zapewne będzie niezwykle ciężki dla Polaków, także dla kołobrzeżan. Rosnące ceny żywności, usług, ale także ogrzewania, prądu i gazu, spowodują wzrost niezadowolenia społecznego i braku zaufania do polityków. Rząd na pewno część niepowodzeń przerzuci na samorządowców. Może się okazać, że najlepsze efekty osiągną ci, którzy postawią na programy socjalne, choć wydawanie pieniędzy w ten sposób nie jest wcale takie łatwe. Wymaga jakichś pomysłów. Rozgoryczone i oszukane społeczeństwo uważa, że wszystko mu się należy. To oznacza, że sprawdzone do tej pory strategie w kampaniach wcale nie muszą być skuteczne. Przykładem są związkowcy z MOPS czy jeden związek z Komunikacji Miejskiej: im pieniądze się należą, bo podwyżkę dali sobie radni i prezydent. To, że za te podwyżki pośrednio zapłacą kołobrzeżanie mało kogo tam interesuje. Ale interesuje to włodarzy, bo danie podwyżek w jednostkach czy spółkach w tym roku, spowoduje podwyżki cen usług komunalnych w przyszłym. Do tego rosnąca inflacja napędza pewne negatywne mechanizmy, w tym spiralę cenowo-płacową. Każdego kwartału mamy coraz mniej i większe zarobki tego nie zmienią. Oczywiście, pracownicy chcą mieć poczucie, że ich praca jest więcej warta, ale w realnych pieniądzach nie jest to już możliwe.
Nadchodzi powoli czas zamortyzowanych miejskich inwestycji, które wołają o wielomilionowe wydatki w Wodociągach czy Zieleni Miejskiej. Przyszłością miasta jest port, który też będzie wymagał nakładów. Tu na razie są środki zewnętrzne, ale to też wymaga uwagi magistratu i wsparcia z Warszawy. Kotwica piłkarska zmierza do I ligi, mamy koszykarzy, ale także inne sportowe kluby. Bez troski o kołobrzeską młodzież nie zapewnimy jej przyszłości, a to też wymaga pieniędzy, których będzie coraz mniej. Kołobrzeżanie, nauczeni przez ostatnie lata, że Kołobrzeg jest najlepszym miejscem do życia, nie przystaną na przycupku, żeby studiować wyborcze ulotki. A do tego dochodzi rozgoryczenie najgorszą w historii Radą Miasta, porażką wizerunkową Kołobrzeskich Razem, których ostatnio sklejono taśmą i schowano do lamusa. Jesienią wzrosną podatki. Maciej Bejnarowicz ukuł hasło Kołobrzegu, jako bogatego miasta biednych ludzi. Bardzo trudno będzie zmierzyć się z takim właśnie poczuciem kołobrzeżan, bo to akurat jest prawda. Za chwilę Gala Przedsiębiorczości. Ciekawe, czy będzie tam o społecznej odpowiedzialności biznesu i o tym, jak niektóre kołobrzeskie spółki zwalniały ludzi na potęgę w okresie pandemii? Ciekawe, czy zwolnieni zobaczą liderów biznesu na tej gali? Co tym ludziom zostanie zaproponowane? Praca za najniższą krajową na pół etatu czy jakieś tam zasiłki?
Sytuacja w naszym mieście jest nieco trudniejsza, bo sezon wcale nie był tak udany, jak niektórzy by chcieli, żeby o tym pisać, a koszty życia rosną lawinowo, zwłaszcza w Kołobrzegu, gdzie wszystko jest i tak drogie. Będzie jeszcze droższe. Powstaje pytanie, jak dla polityków będą drodzy wyborcy i co zrobią dla nich, żeby zyskać na tym poparcie. A co zyska Kołobrzeg do 2030 roku? Tego chyba nie wie jeszcze nikt.
Robert Dziemba
Co politycy wcisną nam w kolejnej kampanii wyborczej?

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.