Stało się to, czego życzyliśmy wam, abyście nie doświadczali w Wasze Święta. Pisaliśmy o tym niemal co roku. A życzyliśmy wam, żeby wasze życzenia nie ograniczały się do sms-ów czy mms-ów ściągniętych z internetu. Ściągam obrazek, załączam, dodaję adresatów. Wysyłam. Problem z życzeniami rozwiązany? Nic bardziej mylnego. Oczywiście, ktoś powie, nie mogę dzwonić do wszystkich całą wigilię i składać życzenia. No cóż, na tym polegają życzenia, że o ich jakości świadczy to, że nie są zrobione na odwal, byle jak. Ten rok wszakże usprawiedliwiał – przynajmniej teoretycznie – takie zachowania. Wielkanoc spędziliśmy on-line, podobnie to Boże Narodzenie. W kościołach pustki, opłatkiem dzieliliśmy się na odległość. Skoro więc mamy już technologię, wykorzystajmy ją do tego, żeby być razem.
Oczywiście, jesteśmy już zmęczeni ciągle modulowanymi zakazami, lekcjami w sieci, noszeniem maseczek, godzinami dla seniorów czy przetrąconymi planami na ferie. Jednakże jest to niezależne od nas i musimy zderzyć się z tym, i temu podołać. To zadanie naszej cywilizacji. To wszakże paradoks, gdy mamy tyle możliwości, technologii, super rozwiązań na każdą okazję, a rozkłada nas na łopatki jakiś niewidzialny wirus. Podobnie jest z Bożym Narodzeniem. Zgodnie z tradycją, w szopie było zimno, śmierdziało, warunki mocno odbiegały od tego, gdzie większość z nas się rodzi, a my z uporem gromadzimy się w święta i cieszymy się, śpiewamy kolędy, więcej, dekorujemy drzewka, zapalamy lampki. Jest cudownie. Kolejny absurd, powiększony od stół uginający się od 12 potraw, „Coca-Coli”, czekolady, a pewnie i chipsów.
Powiecie, że jesteście ze sobą już kolejny miesiąc, dzieci siedzą przed komputerami, a my życzymy wam, żebyście dalej tak kisili się ze sobą. Co to, to nie. Życzmy wam, żebyście w te Święta byli dla siebie otwarci, po ludzku, abyście słuchali, a nie słyszeli, abyście, w miarę możliwości, bo są przecież ograniczenia, więc róbcie to bezpiecznie, abyście znaleźli czas dla siebie samych, ale i dla bliskich. Tak bardzo zamknęliśmy się w czasie epidemii, że jesteśmy dostępni dla nielicznych. Nie róbmy ze swoich światów twierdz z drzwiami otwieranymi na czujnik termometru 36,6. Życzymy Wam spełnienia marzeń, bo warto je mieć, aby dążyć do ich realizacji. Życzymy Wam Świąt zdrowych i wolnych od trosk, abyście wypoczęli i nabrali sił, bo będą nam wszystkim potrzebne. Nade wszystko, bądźmy dla siebie mili.
Redakcja Miastokolobrzeg.pl
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.