Nie uważam się za debila… W niedzielę mamy referendum. Wydamy na nie 100 milionów złotych. Ja 6 września pójdę na niedzielny spacer.
Jerzy Baczyński, redaktor naczelny tygodnika "Polityka" dostrzegł, że coraz częściej politycy uważają wyborców za debili. Skądinąd, politycy niespecjalnie się mylą, bo mają wyniki badań, z których wynika, że ludzie nie rozumieją najprostszych przekazów informacyjnych. Skoro tak, jak wytłumaczyć im, co to ordynacja wyborcza? Rozmawiałem z ludźmi wykształconymi i oni de facto nie wiedzą o co chodzi. Nie ukrywajmy - Kukiz i jego ekipa mogą jeździć gdzie chcą i gadać co chcą. Nie zabraknie tych, którzy im uwierzą. Przykład. Kukiz twierdzi, że ma 4 tysiące osób chętnych do startowania w wyborach, a może wziąć tylko tysiąc. Szum, afera, skandal. Ale Kukiz nie tłumaczy, dlaczego tak jest, ani też nikt go nie pyta. A sprawdzać tego nikt nie ma czasu.
Populizm w polityce nie jest niczym nowym. Im ludzie mają bardziej rozbudzone oczekiwania, tym łatwiej wygrywać populistom. Konsekwencją populizmu i debilizmu w polityce jest to, że wypierają one normalnych ludzi. Partie wyparły platformy, a teraz mamy ruchy społeczne z ludźmi, których wiarygodność jest zerowa. To nie przeszkadza tysiącom osób popierać takich liderów. Ale czego od nich oczekiwać, gdy niby cywilizowany prezydent - Bronisław Komorowski, zniża się do poziomu politycznego wandala i walcząc o swój prywatny interes, ogłasza referendum? W ślad za nim idzie Andrzej Duda, zwołując referendum wbrew konstytucji, tylko dlatego, żeby PiS wygrało w październiku wybory.
Nie uważam się za debila i nie życzę sobie, żeby politycy mnie jak debila traktowali. W niedzielę jestem na spacerze, w ramach którego będę się relaksować, bez przykładania ręki do dewastowania Polski.
Robert Dziemba
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.