Overcast Clouds

11°C

Kołobrzeg

28 marca 2024    |    Imieniny: Aniela, Sykstus, Joanna
28 marca 2024    
    Imieniny: Aniela, Sykstus, Joanna

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

reklama

woźniak,bastionEkologiczny Kołobrzeg na 24 godziny przed głosowaniem w sprawie "Bastionu" chce zdjęcia uchwały z porządku obrad. Jacek Woźniak: - To manipulacja.


Zarząd Ekologicznego Kołobrzegu przedstawił przewodniczącemu Rady Miasta pismo z uchwałą, wnoszącą o zmianę jutrzejszego porządku obrad i zdjęcie z niego uchwały w sprawie "Bastionu". Do pisma dołączono wyniki pomiarów dokonanych przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska na "Bastionie". "Wyniki badania gleby budzą nasze poważne obawy na okoliczność możliwości skażenia pobliskich złóż borowiny. (...) Jesteśmy zaniepokojeni tym, że wyniki badań były znane przez niektórych urzędników od wielu miesięcy i nawet nie zostały przekazane do Wydziału Komunalnego".

Zapytany o sprawę potencjalnego zatajenia dokumentów i faktów przez magistrat, rzecznik prasowy prezydenta Michał Kujaczyński zaprzeczył. Jak wyjaśnił, nikt do tej pory o te dane nie wnosił. Dyskusja dotyczyła się ewentualnego skażenia środowiska w "Bastionie" a to kontrola RDOŚ jednoznacznie wykluczyła. - W tej sprawie, wbrew twierdzeniom niektórych osób, żadne nowe okoliczności nie zaszły - komentuje rzecznik.

- To pismo, to jakaś wielka mistyfikacja i jeszcze większa manipulacja. Pan Plewko wrzuca opinii publicznej wynika badań przeprowadzonych na działce nr 2/11 przy ul. Koszalińskiej, nadając im sensacyjny charakter, ale słowem nie zająknął się, że dokładnie te same badania posłużyły Regionalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska, do wydania w styczniu 2013 roku postanowienia, w którym odmówił wszczęcia postępowania administracyjnego w sprawie nałożenia na podmiot korzystający ze środowiska obowiązku przeprowadzenia działań zapobiegawczych i naprawczych. Więc o co tu chodzi? - pyta retorycznie Jacek Woźniak, który nie podpisał się pod projektem uchwały w sprawie dzierżawy dla "Bastionu".

Sprawdziliśmy. Faktycznie, o sprawie pisaliśmy 16 stycznia 2013 roku (dowiedz się więcej: przeczytaj). Zawiadomienie do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Szczecinie w sprawie "składowania, używania sprzętu wojskowego (np. czołgi), niszczenie, rozjeżdżanie łąk, rozbiórka sprzętów, malowanie, zanieczyszczanie gruntu olejami, paliwami, farbami itp.", brzmiało bardzo poważnie. Po kontroli, dyrektor wydał postanowienie, w którym odmówił wszczęcia postępowania, nie znajdując szkody w środowisku. "Podczas oględzin omawianego terenu nie stwierdzono działań oraz inwestycji, które wymagałyby uzgodnienia lub zezwolenia RDOŚ. Właściciel firmy "Bastion" p. Marta Michalska posiadała niezbędne zezwolenia w zakresie prowadzenia działalności. Ponadto nie stwierdzono dewastacji elementów przyrodniczych znajdujących się zarówno w stanie naturalnym, jak też przekształconym w wyniku działalności człowieka na omawianym terenie". RDOŚ wystąpił do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Szczecinie o przeprowadzenie badan gruntu w zakresie zanieczyszczenia substancjami ropopochodnymi. Jednocześnie skontrolowano, czy firma posiada stosowne pozwolenia zgodne z prawem powszechnym i miejscowym. Z dokumentów Starostwa Powiatowego oraz Urzędu Miasta Kołobrzeg wynika, że wszystko jest w porządku. Z badań przeprowadzonych na terenie firmy wynika, że obowiązujące normy nie zostały przekroczone. Dotyczy to przede wszystkim studzienek odwadniających, o których sporządzono tak alarmistyczne artykuły. Jeśli idzie o wyniki badania gruntu ich zestawienie wykazało przekroczenie dla gruntów typu A, ale nie C, przy czym, ponieważ grunt zajmowany przez firmę "Bastion" nie ma określenia w planie, nie można było odnieść się do tych oznaczeń. Konstatując: "Z przytoczonych względów, tut. organ stwierdził, że CAW BASTION w Kołobrzegu nie spowodował zagrożenia szkodą w środowisku, zdefiniowanej w ustawie szkodowej w odniesieniu do wody i powierzchni ziemi". Warto tu przytoczyć również fakt, że zgodnie z przepisami, kopalnie mają status gruntów kategorii C.

Na podstawie dzisiejszego wniosku uznaliśmy, że takie rewelacje, jakie zawiera pismo Ekologicznego Kołobrzegu, powinny trafić do Prokuratury Rejonowej w Kołobrzegu w ramach zgłoszenia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Naszym zdaniem, widać w nim wyraźnie nie tylko kwestie potencjalnego działania na szkodę środowiska, ale również zarzut utajnienia dokumentów. Czy właściwa do rozpoznania takich spraw jest Rada Miasta czy prokuratura? Skontaktowaliśmy się z Krzysztofem Plewko, który o dziwo, pomimo publikacji danych niemal 2 lata temu, dopiero teraz na 24 godziny przez głosowaniem projektu uchwały, podzielił się swoimi wątpliwościami z Radą Miasta. Poinformowaliśmy go, że sprawę chcemy oddać do prokuratury. Na takie postawienie sprawy, prezes ekologicznego stowarzyszenia odmówił nam przekazania dokumentu i kazał, abyśmy wzięli go sobie z Urzędu Miasta. Otrzymaliśmy go od jednego z radnych.

- Moim zdaniem, ta sprawa powinna najpierw trafić do prokuratury, a potem do sądu. Uważam, że nie jest dziełem przypadku, że to wszystko dzieje się na kilkanaście godzin przed sesją, w atmosferze kampanii wyborczej nieoficjalnie straszy się radnych, bo takie sygnały do mnie docierają, a ja otrzymuję dokument, z którego nagle wynika nadspodziewana troska o borowinę. Ile lat istnieje już to stowarzyszenie? Ci ludzie mieli jakieś 40 miesięcy na wyjaśnienie i zbadanie wszystkich wątpliwości. Przecież "Bastion" story toczy się już tyle czasu. To swoiste last minute, według mnie, nie ma nic wspólnego z troską o środowisko, a jest zwykłą wrzutką tylko po to, żeby w kampanii wyborczej pokazać się wyborcom - komentuje radny Dariusz Zawadzki.

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama