Dziś odbyła się sesja Rady Powiatu. Radni jak zwykle szybko poradzili sobie z porządkiem obrad. Ale ciekawie było na temat zmian w budżecie.

W naszym programie, radny opozycyjny Zbigniew Błaszczuk, nawiązał do przeprowadzonych dziś zmian w budżecie powiatu. Stwierdził, że budżet się wali i pozostała z niego kupa śmiechu z przewagą kupy. Na sesji radny przywołał swoje stanowisko wskazując, że SLD od samego początku nie popierało tego budżetu i wskazywało, że w trakcie jego realizacji dojdzie do jego zawalenia się.

Barbara Ostrowska, skarbnik powiatu, zaprotestowała przeciwko takiemu stawianiu sprawy. Wskazała, że budżet realizowany jest zgodnie z prawem, jest budżetem zbilansowanym i nie grozi żadnym zawaleniem. Nie jest prawdą, że polityka budżetowa doprowadzi do jakiejś tragedii, a powiat lub jego jednostki łamią prawo. Argumentowała również, że takie stawianie sprawy publicznie przez radnego wskazywałoby, że skarbnik nie wywiązuje się ze swoich statutowych obowiązków, a przecież tak nie jest. To samo dotyczy kierowników jednostek organizacyjnych. Radny na tę wypowiedź nie zareagował.