Z wyjaśnień na konferencji prasowej Urzędu Morskiego w Słupsku i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wynika, że Ekopark zepsuł się sam. Naturalnie.
W konferencji wziął udział przedstawiciel Urzędu Morskiego w Słupsku - Adam Meller-Kubica oraz przedstawiciel Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska - Marta Ćwikałowska. Na początku przedstawili oni znaną wszystkim genezę, że w wyniku osłabienia wydmy pod naporem wód roztopowych po obfitej zimie, nastąpiło jej przerwanie i wypływ ogromnych ilości wody. Dziennikarze dowiedzieli się, że ze względu na utrudnienia techniczne, ale także brak możliwości skorzystania ze specustawy, nie można było w trybie pilnym załatać dziury w Ekoparku. Jak wyjaśniła przedstawicielka RDOŚ, w zdarzeniu, bo to zdaniem urzędników nie była katastrofa, nikt nie uczestniczył i nikt nie jest winien. Tak wynika z postępowania RDOŚ. Winna jest natura. Obecnie, Urząd Morski ma już mapę projektową i czeka na badania geotechniczne. Prace nad budowa nowego przepustu w miejscu przerwania wydmy mają zakończyć się do jesieni.
Na wiele pytań jednak urzędnicy nie byli w stanie odpowiedzieć. Z badania RDOŚ i oświadczeń Urzędu Miasta wynika, że przepusty w Ekoparku były sprawne. Ale zupełenie inaczej twierdzi dr Robert Kościów z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technicznego, który od wielu lat zajmuje się badaniem Ekoparku. Według niego jeden przepust na pewno był zapchany, do drugiego nie dotarł. Jednak RDOŚ z informacji szczecińskiego naukowca nie skorzystał. Urzędnicy nie potrafili bądź nie chcieli odpowiedzieć, kto powinien się zajmować monitowaniem poziomu wody w Ekoparku i podjąć działania zapobiegawcze przed osłabieniem wydmy. A czyj jest Ekopark? - Urzędu Miasta - odpowiadają urzędnicy. Ale nikt nie jest niczemu winny i choć wydma została zniszczona od strony Ekoparku, to jednak naprawia ją Urząd Morski, bo szkoda stała się na terenie Urzędu Morskiego.
Dziennikarzy interesowała jeszcze kwestia szkód w Ekoparku, zwłaszcza w faunie. RDOŚ nie ma na ten temat informacji. A kto powinien mieć? - Urząd Miasta - słyszymy w odpowiedzi. Tyle, że prezydent miasta Janusz Gromek na konferencji się nie pojawił.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.