Gdy na sesji Rady miasta radni wycofywali się z nowego systemu śmieciowego dla przedsiębiorców, było już wiadomo, że Zieleń Miejska podniesie ceny za wywóz śmieci dla firm. Ale nikt się tym nie pochwalił...
Przedsiębiorcy cenę zauważą na fakturach i sprawa jest oczywista. Wystarczy się przyjrzeć. Wzrost - kilkadziesiąt procent, kwotowo niewielki, dla przedsiębiorców do przyjęcia. Z czego bierze się podwyżka? Tak tłumaczy to Zieleń Miejska: wzrost płacy minimalnej oraz wprowadzenie systemu monitorowania pojemników. Przedsiębiorcy mają to do siebie, że mogą rozwiązać umowę z miejską spółką, zwykli kołobrzeżanie zrobić tego nie mogą. Ale jak można usłyszeć, szkoda, że władze miasta nie pochwaliły się wzrostami cen od nowego roku. Spółka, poinformowała swoich klientów o podwyżce w jednej z gazet regionalnych.
Jak mówi Henryk Carewicz, wiceprezes Kołobrzeskiego Stowarzyszenia Przedsiębiorców, nie ma żalu do prezydenta za samą podwyżkę, ale żal ma o to, że pomimo istnienia specjalnego zespołu, nikt na ten temat z przedsiębiorcami nie rozmawiał. - Uważam, że samorząd, prezydent, prezes naszej miejskiej spółki, powinien z nami mieszkańcami rozmawiać. My nie uchylamy się od płacenia, tylko nie zgadzamy się ze sposobem wprowadzenia podwyżek. Rozumiemy, że spółka ponosi koszty, tylko chciałbym, żeby to było z nami omówione - mówi Carewicz.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.