W listopadzie, pisaliśmy o protokole Komisji Rewizyjnej w sprawie kontroli przetargów w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji (przeczytaj). Wówczas, krytycznie do jego działań odnosił się Krzysztof Plewko i zespół kontrolny.
Poszło o zapowiadaną kontrolę działań MOSiR i kontrowersji, które w tej sprawie pojawiały się od jakiegoś czasu. Przedstawiciele kontrolowanej jednostki nie zgadzali się z zarzutami od samego początku. Udało nam się do dotrzeć do pisma dyrektora Andrzeja Bejnarowicza skierowanego do Ryszarda Szufla, przewodniczącego Rady Miasta:
"W zakresie sprawdzenia przetargów i umów poza przetargowych na dzierżawy związane z kołobrzeską plażą , zlecane przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kołobrzegu za okres 3 ostatnich lat, poniżej przedstawiam uwagi o treści następującej:
1. Nie jest zasadne twierdzenie zawarte w Protokole, jakoby „budzi wiele wątpliwości” sposób przeprowadzenia procedury przetargowej (ściślej : KONKURSU OFERT) i podpisania samej dzierżawy na wydzierżawienie tarasu głowicy mola spacerowego, ponieważ nie wskazuje opis zawarty w przedmiotowym dokumencie uchybienia jakimkolwiek przepisom prawa oraz oparte jest na braku rzetelnej analizy treści dokumentów dotyczących wskazanego wyżej postepowania przeprowadzonego przez MOSiR w Kołobrzegu. Zwrócenia przy tym szczególnej uwagi wymaga, że żaden organizator przetargu nie ma wpływu na decyzję o wycofaniu się jakiegoś oferenta z postępowania przetargowego, natomiast wyboru korzystnej oferty dokonano zgodnie z prawem i przede wszystkim interesem ogłaszającego przetarg, a ogłoszenie kolejnego postępowania prowadzi zawsze wprost do skutku uzyskania niższej wartości ofert niż w pierwszym postępowaniu przetargowym. Dlatego MOSiR w Kołobrzegu stwierdza, że bezzasadne i nieprawdziwe jest twierdzenie zawarte w przedmiotowym Protokole , jakoby wybór oferty Pana Macieja Trzcińskiego spowodował , że cyt. „Spółka Miejska MOSIR straciła 40 tyś zł rocznie co przez 5 lat da stratę 200 tyś zł”. Obok istoty sprawy przypomnienia wymaga , że MOSiR w Kołobrzegu oczywiście nie jest „Spółką Miejską”, co członkowie Komisji Rewizyjnej na pewno wiedzą lub powinni wiedzieć wnikliwie czytając dokumenty im przedłożone – niezależnie od faktu, że pojęcie „straty” ewidentnie mylone jest z własnym przekonaniem o hipotetycznej możliwości – nie znajdującej odzwierciedlenia w systemie prawa polskiego regulującego jedynie szkodę rzeczywistą i zyski utracone - w ich ocenie uzyskania czynszu dzierżawnego w wysokości wyższej o 40.000 zł rocznie. MOSiR w Kołobrzegu oświadcza i zapewnia, że postępowanie przetargowe skutkujące wyborem oferty nie jest dotknięte wadami w jakiejkolwiek części uprawniającymi członków Komisji Rewizyjnej do forsowania twierdzenia o rzekomej stracie z tego tytułu w wysokości opisywanej w przedmiotowym Protokole.
2. MOSiR w Kołobrzegu wskazuje, że z uwagi na brak pełnej znajomości dokumentacji przetargowej i po przetargowej , członkowie Komisji Rewizyjnej uznali , że cyt. „niezrozumiałym” jest dla nich jest fakt , iż ostatecznie umowę MOSiR w Kołobrzegu podpisał, natomiast paragon za zakupione towary i usługi na molo został wystawiony przez cyt. „firmę , która uchyliła się od zawarcia umowy co spowodowało duże straty dla MOSIR Kołobrzeg”. Należy w tym miejscu po pierwsze wskazać członkom Komisji, że jeżeli mają jakiekolwiek zastrzeżenia czy wątpliwości natury faktycznej lub prawnej w powyższym zakresie, to adresatem ich „wątpliwości” nie może być Rada Miasta, Prezydent czy wreszcie zakład budżetowy, a wyłącznie np. organy kontroli skarbowej. Po drugie należy wskazać, że umowa dzierżawy przewidywała możliwość poddzierżawy i postanowienia zawartej umowy (w szczególności w tym zakresie: § 5 pkt 7) były i są stale przestrzegane – co wprost wynika z treści dokumentów dołączonych do niniejszego pisma. W tej sytuacji twierdzenia członków Komisji Rewizyjnej o niezrozumieniu czegokolwiek w ocenie MOSiR w Kołobrzegu wynikają z braku pełnej znajomości dokumentów i przepisów obowiązującego prawa.
3. Odnosząc się do twierdzeń członków Komisji Rewizyjnej dotyczących cyt. „sposób podpisania dzierżawy bez przetargowej przez MOSIR Kołobrzeg w dniu 30.04.2015 r. z firmą (…) budzi wiele zastrzeżeń” PONOWNIE należy wskazać , iż :
a) Ppodpisanie umowy nastąpiło w wyniku rozpatrzenia złożonej oferty w sytuacji braku zainteresowania przez kogokolwiek przejęciem obowiązku utrzymania stanu plaż wraz z obsługą ratowniczą (zatrudnianie ratowników) – co w Protokole tylko ogólnikowo jest wspomniane przy okazji omawiania wysokości czynszu jako cyt. „plus 21.000 zł z przeznaczeniem na obsługę ratowników”. Tym samym w sposób niepełny ocenili członkowie Komisji Rewizyjnej stan rzeczy wynikający z zawarcia umowy, ponieważ umknęła ich uwadze okoliczność, że w ten sposób zapewniono pełne zabezpieczenie plaży dla dobra osób z nich korzystających, jak też przekazano z tego tytułu całą odpowiedzialność innemu podmiotowi. Zważyć przy tym należy, że żadnych uchybień czy skarg w tym zakresie do dnia dzisiejszego nikt nie stwierdził. W tej sytuacji porównywanie przez członków Komisji Rewizyjnej danych odcinków plaży i zawartych umów w odniesieniu do wysokości opłacanych czynszów nie jest prawidłowe - w szczególności zważywszy na okoliczność, że różne miejsca plaż posiadają dla potencjalnych kontrahentów różne znaczenie, a nadto oprócz wskazanych w Protokole podmiotów nikt nie zgłosił się w celu zawarcia podobnych umów wraz z przejęciem obsługi ratowniczej plaż. Wyjaśnienia przy tym także ponownie wymaga, że właśnie z uwagi na obowiązek przejęcia obsługi ratowniczej plaż, z początkowych 15 zainteresowanych podmiotów w efekcie pozostały tylko dwa mogące spełnić określone przez MOSiR w Kołobrzegu wymagania w tym zakresie (w razie dalszej wątpliwości, opracowana i stosowana w tym zakresie procedura jest do wglądu w każdym czasie). Z tych przyczyn MOSiR w Kołobrzegu za zupełnie pozbawione podstaw faktycznych i bezzasadne ocenia twierdzenie członków Komisji Rewizyjnej , jakoby cyt. „Wynika z tego , że Firma (…) otrzymała nieodpłatnie możliwość prowadzenia w dużo lepszej lokalizacji niż Lider Konsorcjum dużego punktu gastronomicznego co budzi poważne zaniepokojenie Zespołu Kontrolnego. Jest to takie zarządzanie mieniem publicznym przez MOSIR i Prezydenta , które rodzi obawy działania na szkodę miasta”.
b) Odnosząc się do twierdzeń członków Komisji Rewizyjnej dotyczących sprawy niezdemontowania obiektu tymczasowego, co jest niezgodne z prawem budowlanym, ponownie wskazać należy, iż adresatem tego rodzaju zarzutów jest wyłącznie – właśnie stosownie do przepisów ustawy Prawo budowlane – Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, natomiast MOSiR w Kołobrzegu za cały czas posadowienia takiego obiektu po upływie okresu wskazanego w umowie jest uprawniony do dochodzenia roszczeń cywilnoprawnych z tego tytułu – z zastrzeżeniem, że roszczenia te będą dochodzone dopiero po zamknięciu się takiego pozaumownego korzystania z uprzednio dzierżawionego/najmowanego terenu. Szkody zatem nie ma w opisanej sytuacji, istnieje natomiast pewność w zakresie uzyskania dodatkowych wpływów do kasy MOSiR w Kołobrzegu.
c) Odnosząc się do twierdzeń zawartych w Protokole odnośnie sprawy pana (…) ponownie wskazania wymaga, że wymagane prawem zgody zostały wydane , oferta ta została rozpatrzona w ramach miejsc dla tzw. hotelarzy, a suwerenna decyzja organu zarządzającego o wyborze danej oferty zgodnie z posiadanymi kompetencjami nie może stanowić podstawy do kreowania jakichkolwiek wątpliwości z tego tytułu, bowiem byłoby to zaprzeczeniem istoty sprawowania zwykłego zarządu w granicach i na podstawie przepisów obowiązującego prawa.
d) Odnosząc się do postulatu zawartego w Protokole dotyczącego „podejrzeń” członków Komisji co do legalności podłączenia do kanalizacji obiektu zlokalizowanego na Plaży Zachodniej, MOSiR w Kołobrzegu wskazuje, że nie jest organem uprawnionym w tym zakresie do jakiejkolwiek kontroli, natomiast przeprowadzona w dniu 13.08.2015 r. kontrola z udziałem kompetentnych przedstawicieli Urzędu Morskiego w Słupsku nie wykazała żadnych nielegalnych działań podmiotów funkcjonujących na kołobrzeskich plażach na podstawie zawartych umów. W tym stanie rzeczy MOSiR w Kołobrzegu informacyjnie podaje , że według posiadanej wiedzy obiekt na Plaży Zachodniej jest podłączony do kanalizacji na podstawie zawartej w tym celu stosownej umowy z Zespołem Szkół Morskich w Kołobrzegu.
e) Co do rzekomego wpływu do dnia 18.12.2015 r. 7 ofert, MOSIR w Kołobrzegu wskazuje niemożliwość ustosunkowania się do tego twierdzenia z uwagi na brak jakichkolwiek weryfikowalnych podstaw tego twierdzenia i jego sprzeczności z datami wpływu ofert.
W świetle powyższego należy stanowczo sprzeciwić się oderwanym od rzeczywistości twierdzeniom członków Komisji Rewizyjnej zawartym w Protokole , jakoby MOSiR w Kołobrzegu i Prezydent Miasta narażali na szkodę Gminy Miasto Kołobrzeg , czy też pozbawione konstruktywnej krytyki swoistemu i bezzasadnemu twierdzeniu , jakoby kołobrzeska plaża i jej okolice cyt. „nie są należycie wykorzystane do tego , aby wzbogacać miasto , a jest to przecież dobro , które przy odpowiednim wykorzystaniu może przynosić bardzo duże wpływy do budżetu miasta”.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.