Politycy Platformy Obywatelskiej zwołali dziś konferencję prasową, na której apelowali do radnego Krzysztofa Plewko o ujawnienie nazwisk czwórki radnych, którzy są zamieszani w potencjalną aferę korupcyjną.
Kołobrzeska Platforma nie zostawia suchej nitki na tym, co dzieje się w Radzie Miasta w zakresie dalszego rozpadu Porozumienia Dla Kołobrzegu. Radny Dariusz Zawadzki stwierdził, że nie przypuszczał, że niektórzy radni z tego klubu mogli wykorzystywać swoją przewagę w Radzie Miasta do prywatnych interesów. - Czy faktycznie takie rzeczy miały miejsce, czy jest to wewnętrzna rozgrywka w celu wyłonienia kandydata na prezydenta - zastanawiał się radny PO, wzywając Krzysztofa Plewko do podania nazwisk skompromitowanych radnych. - Nikt z naszego klubu nie był wzywany na przesłuchania do CBA - dodał Zawadzki.
Wtórował mu w tym Mirosław Tessikowski i przewodniczący Rady Miasta Ryszard Szufel. Ich zdaniem, pozwoli to oczyścić atmosferę wśród radnych. - Nasi radni szli do rady z myślą, aby służyć mieszkańcom - zaznaczał Tessikowski. Jego zdaniem, nie powinno dojść do samorozwiązania Rady Miasta. Wzywał radnego Plewko do pokazania dowodów, ujawnienia smsów i nagrań.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.