Troje ludzi na tonącej motorowce miało bardzo dużo szczęścia. Gdyby nie szybka akcja załogi "Szkwału" z Brzegowej Stacji Ratownictwa Morskiego w Kołobrzegu, mogliby utonąć.
Dwóch mężczyzn i kobieta znajdowało się na motorówce, która wypłynęła z Gąsek. Chcieli wykorzystać dobrą jesienną pogodę na nurkowanie na jeden z wraków. Mężczyźni ubrali się w kombinezonie, na pokładzie została kobieta. Gdy nurkowie usiedli na burcie, motorówka nabrała ogromną ilość wody. Pomocy wezwała kobieta. Niestety, nie była w stanie podać swojej pozycji, poza tym, że widziała wiatraki i poinformowała, że wypłynęła z Gąsek.
Na miejsce ruszyła załoga "Szkwału" z Kołobrzegu. Ratownikom udało się odnaleźć motorówkę, która niemal cała była w wodzie. Po wypompowaniu wody, motorówka została odholowana do brzegu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.