Po wielu trudach, widać wreszcie światełko w tunelu. Udało się rozstrzygnąć przetarg na przebudowę konstrukcji nośnej przy moście na Parsęcie.
Ulica Łopuskiego, jedna z najdłuższych ulic w Kołobrzegu, nie ma w swoim pasie ani metra ścieżki rowerowej. To oznacza, że od skrzyżowania z ulicą Unii Lubelskiej aż do ulicy Św. Macieja, rowerzyści muszą kombinować. Jezdnia jest wąska, przebiega przez dwa mosty, rowerzyści boją się nią jeździć i wybierają chodnik. Ten nie jest wcale bardziej bezpieczny.
Jest jednak szansa na zmianę tej sytuacji. Miejska Energetyka Cieplna we współpracy z Miejskimi Wodociągami i Kanalizacją i miastem przystąpiły do prac związanych z wykorzystaniem i zabezpieczeniem starej konstrukcji po wschodniej stronie mostu. Zostanie ona przebudowana i wykorzystana pod ścieżkę rowerową. Początkowo, był problem z wyłonieniem wykonawcy, ale jak mówi Andrzej Olichwiruk, wiceprezes MEC, ostatecznie udało się i prace zakończą się do końca września.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.