Radni Rady Miasta są zaskoczeni tym, że Janusz Gromek nie poinformował ich o zaskarżeniu do wojewody zachodniopomorskiego ostatniej uchwały w sprawie dzierżawy działki dla firmy "Bastion". Natomiast wojewoda odrzucił skargę prezydenta.
Janusz Gromek od początku krytykował radnych za podjęcie uchwały w sprawie wydzierżawienia działki przy ulicy Koszalińskiej na 9 lat. Wskazywał, że jest już taka uchwała i nie ma sensu podejmować nowej, a poza tym, radni nie wskazali zasięgu i powierzchni wydzierżawianej działki, wręcz dane te były sprzeczne. Prezydent sprawę skierował do nadzoru wojewody, choć radni nic o tym nie wiedzieli.
Ale wojewoda obaw prezydent co do bezprawności działań Rady Miasta nie podzielił. Wskazał, że podnoszone przez prezydenta zarzuty pozostają kompletnie bez wpływu na treść uchwały i jej zgodność z prawem. Jednocześnie wojewoda zaznacza, że podjęta uchwała nie wywołuje żadnych skutków prawnych, co więcej: "To od prezydenta będzie należało rozstrzygnięcie, czy dalsze wydzierżawianie ww. działki jest zasadne i racjonalne, i w konsekwencji ostateczna decyzja o przedłużeniu umów dzierżawy".
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.