Na drodze krajowej nr 6, tuż przy wjeździe do miejscowości Ramlewo, doszło do zderzenia volkswagena i mercedesa. Dwie osoby trafiły do szpitala, dwie rozpłynęły się w ciemnościach.

Kierowca mercedesa zatrzymał się przed skrzyżowaniem, ale nie zrobił tego kierujący volkswagenem uderzając w tył poprzedzające go auto. Dwie osoby z volkswagena zostały przewiezione do szpitala, ale nie dwie kolejne oddaliły się z miejsca zdarzenia. Problem w tym, że dwie osoby, z którymi rozmawiali policjanci, twierdzą, że one nie prowadziły i nie wiedzą kto to robił. Na miejsce przyjechał policjant z psem tropiącym i rozpoczął poszukiwania kolejny osób z volkswagena. Kierującemu i pasażerowi mercedesa nic się nie stało. Na miejscu, strażacy zabezpieczyli volkswagena i usuwali rozlane paliwo ze zbiornika mercedesa. Droga krajowa nr 6 była przez kilkadziesiąt minut nieprzejezdna.