W Urzędzie Miasta odbyło się spotkanie w sprawie budowy farm wiatrowych na Bałtyku. Spotkanie miało charakter konsultacyjny, ale krytycznie do tego odnosi się Bogdan Błaszczyk.
Polskie Towarzystwo Energetyki Morskiej zorganizowało w Kołobrzegu kolejne spotkanie w sprawie lokalizacji farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim. Jak mówi Bogdan Błaszczyk, wiceprzewodniczący Rady Miasta i szef Komisji Morskiej RM, podczas spotkania były dobre i złe wiadomości. Dobra to taka, że wiatraki nie będą lokalizowane w strefie 12 mil morskich od brzegu. Zła wiadomość jest taka, że interesy firm stawiających wiatraki zderzą się z interesami polskich rybaków.
- Prelegent zbyt dużo czasu poświęcił na przekonywanie i lobbowanie za interesem inwestorów. Na tym etapie nie mogliśmy wnosić żadnych uwag i dlatego korzyści z tego wynieśli głównie inwestorzy, którzy są zobligowanie przez prawo unijne do organizowania takich konsultacji. Głównym celem spotkania było właśnie wykazanie przez zainteresowane firmy, że swoje zamierzenia inwestycyjne szeroko konsultowały. Przy okazji otrzymaliśmy sporą dawkę wiedzę na temat tego, co jest już zrobione i co planuje się w przyszłości. Nie ulega wątpliwości, że jest konflikt z polskimi rybakami w związku z planowanymi zamierzeniami inwestycyjnymi - mówi Bogdan Błaszczyk.
Wskazuje również, że nie wszyscy o spotkaniu byli informowani. Miasto poinformowało o tym port, a nie zaproszono na nie radnych Rady Miasta. Tymczasem, podczas tworzenia planu zagospodarowania obszarów morskich, stroną mogą być organizacje ekologiczne i rybackie, i one mogą reprezentować nasz interes. Jak zwykle przy tego rodzaju skomplikowanych sprawach liczy się wiedza, stąd przewodniczący Komisji Morskiej nie ma wątpliwości, że interesów miasta w tym zakresie trzeba pilnować.
- Sala na spotkanie była wynajęta komercyjnie. Władze miasta nie były informowane o posiedzeniu, ani nikt nikogo z magistratu na nie nie zapraszał - mówi Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy prezydenta.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.