Do pechowego zdarzenia doszło wieczorem w centrum Siemyśla. Przed pojazd wybiegł pies. Kierowca nie chciał go potrącić i tak wszystko się zaczęło...
Zwierzę pojawiło się na drodze nagle. Kierowca nie miał wiele możliwości, dlatego skręcił kierownicą, aby uniknąć potrącenie, ale uderzył w mur otaczający kościół parafialny. Psa prowadziła kobieta. Zwierzę było na sznurku, który kobieta miała obwiązany na ręce. Kierowca chcąc ominąć psa, zahaczył o sznurek, pociągając kobietę. Poszkodowanej pomocy udzieliła załoga Pogotowia Ratunkowego. Przewieziono ją do Szpitala Regionalnego w Kołobrzegu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.