- Aż trudno uwierzyć, że to pierwsza edycja Festiwalu Kultury Polsko-Ukraińskiej - komentowali uczestnicy sobotniej imprezy w Przećminie. Frekwencja dopisała.
Dopisali mieszkańcy i liczni goście z całego regionu, a nawet województwa. Festiwal okazał się wspaniałą okazją do wspólnej, międzynarodowej zabawy i pokazał jak wielu mieszkańców naszego regionu posiada ukraińskie korzenie. W organizację imprezy zaangażowało się przede wszystkim sołectwo Przećmino, czyli gospodarze z sołtys Zofią Duńczak i panem Mironem Duńczakiem na czele. Nieocenione było także wsparcie miejscowych gospodyń, Romana Biłasa - prezesa Związku Ukraińców w Polsce Koła w Koszalinie, radnego Antoniego Miściura, sołectw Karcino i Rościęcino, strażaków OSP i wielu innych osób.
Na festiwalu gościł również poseł Marek Hok, który poczęstował barszczem ukraińskim młodzież z Ukrainy, która uraczyła publiczność wspaniałym tańcem, śpiewem w ojczystym języku i uśmiechem. Nie zabrakło tradycyjnych potraw polskich i ukraińskich, stoisk z rękodziełem, ludowych występów artystycznych i sporej dawki muzyki. Na scenie zagrał zespół "Specyficzni", a tuż po nim znana i lubiana grupa "Horpyna". Niezwykle charyzmatyczny występ w stylu folkowo-rockowym rozgrzał uczestników i porwał do wspólnej zabawy. Ta pod gwiazdami trwała niemal do świtu.
Wszystko wskazuje na to, że festiwal nie tylko wpisze się na stałe w kalendarz wydarzeń kulturalnych gminy Kołobrzeg, ale zapoczątkuje wiele szerszy projekt międzykulturowy łączący obie narodowości.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.